Zapewne wszyscy brodniczanie doskonale znają zachowane do dziś zabytki: Bramę Chełmińską, kościół farny czy też pozostałości ratusza. Większości z nas trudno jednak wyobrazić sobie jak wyglądało miasto w XIV wieku. Teraz nie potrzeba wyobraźni, bo można zobaczyć miasto w miniaturze w ogrodzie parafii pw. Jezusa Miłosiernego.
Kilka lat temu w naszym tygodniku opisaliśmy hobby Romana Brzezińskiego polegające na budowie miniatur różnych zabytków. Pierwsze zaczęły powstawać na działce w ogrodach działkowych przy ul. Bocznej. Powstał tam w miniaturze klasztor z Monte Cassino i wiele innych zabytkowych budowli. Ambicją hobbysty było zbudowanie miniatur brodnickich zabytków.
- Budowanie miniatur zabytkowych budowli nie jest prostą sprawą – mówi Roman Brzeziński. – Trzeba znać plany budowli, wielkość aby wyliczyć odpowiednie proporcje. Później należy zgromadzić budulec, wyrobić cegły, dachówki, przygotować okna i zacząć budować.
W czasie naszej pierwszej rozmowy Roman Brzeziński marzył o zbudowaniu najważniejszych brodnickich zabytków. Problem stanowiła mała działka i czas potrzebny na powstanie miniaturowej Brodnicy. Jednak na działce powoli powstawały kolejne brodnickie zabytki.
- Jedno ze spotkań z ks. proboszczem Wiesławem Pacakiem zaowocowało wykonaniem w miniaturze kościoła parafialnego pw. Jezusa Miłosiernego – mówi Roman Brzeziński. – Potrzebne były maleńkie dachówki ceramiczne w ilości ponad 1300 sztuk i wiele innych detali, ale dzisiaj miniaturę można oglądać w kościele obok ołtarza. Ma nawet oryginalne witraże w oknach. Ks. Wiesław Pacak widząc miniatury różnych zabytków naszego miasta na mojej działce uznał, że takie dzieło godne jest eksponowania w innym miejscu i zaproponował przeniesienie ich do ogrodu plebanii.
Większość zabytków była gotowa do przenosin w nowe miejsce. Roman Brzeziński dopracował tylko dom wykonany z muru pruskiego z podcieniami, taki jakie w dawnych czasach budowano w miastach. Wykonał także miejskie mury obronne z basztami. W ten sposób w ogrodzie plebanii, widoczny z ulicy Łyskowskiego, stanął gród Brodnica, z zamkiem krzyżackim, brodnicką farą, charakterystycznymi bramami – Chełmińską i Mazurską, otoczony murami obronnymi z wieżami. Na prośbę hobbysty Aleksandra Kurek (pracownica Muzeum w Brodnicy) pomogła przy wykonaniu opisów zabytków. Każdy z zabytków będzie oznaczony numerem a na tablicy znajdzie się jego opis wraz z aktualnym zdjęciem.
W ten sposób w Brodnicy pojawiła się kolejna atrakcja turystyczna, ciekawa nie tylko dla turystów ale także dla mieszkańców miasta. Warto w czasie spaceru zajrzeć na ul. Łyskowskiego i zobaczyć dumny gród Brodnica w całej okazałości, wykonany z przysłowiową benedyktyńska cierpliwością i dokładnością przez brodniczanina Romana Brzezińskiego.
Tekst i fot. Marek Ewertowski
Napisz komentarz
Komentarze