Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 21:57
Reklama

Faworki

Faworki

To również tradycja karnawałowa, zatem i przysmak karnawałowy. Pamiętając domowe wypieki, okres przygotowania, gromadzenia produktów, zapowiedzi mamy itd. jako dzieciaki organizowaliśmy się przy kuchennym stole, aby towarzyszyć powstawaniu faworków, nazywanych w różnych częściach kraju chruścikami.
Faworki robiła moja babcia z Warszawy, moja mama, robię i ja, także moja córka. A więc do dzieła!

Składniki:
- 8 żółtek
- pół kg mąki tortowej
- ok. 300 g śmietany gęstej, kwaśniej, najlepiej 22 proc. zawartości tłuszczu
- 2 łyżki octu
- 2 łyżki spirytusu
- ok. 1 kg planty do pieczenia lub smalcu

Wykonanie
Mąkę przesiać, dodać żółtka, ocet i pozostałe składniki. Wyrabiamy ciasto ubijając wałkiem, składamy i znów ubijamy, aż na cieście pojawią się wyraźnie widoczne bąbelki powietrza. Odcinamy po kawałku, wałkujemy jak najcieniej, wykrawamy paski o długości ok. 10-12 cm, z przecięciem na środku, przez które przekładamy jeden koniec paska. Pieczemy w mocno rozgrzanym tłuszczu na złoty kolor. Po wyjęciu odsączamy na papierze kuchennym, pozbywając się nadmiaru tłuszczu. Na koniec posypujemy cukrem pudrem, może być z cukrem waniliowym.

A co z białkiem oddzielonym od żółtka? Można zrobić dużą bezę, ale to już inna bajeczka.
 

 

 

 

 

 

 

 

 

fot. Pixabay


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Marianna 10.02.2020 13:37
Faworki wyglądają inaczej niż na tym zdjęciu. Na zdjęciu jest zapewne jabłecznik, coś się w waszej garkuchni popieprzyło.

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama