Proponuję do tego dania przygotować różne sosy na zimno np. sos tatarski, lub majonezowo-czosnkowy wymieszany z koncentratem pomidorowym.
Składniki:
- 70 – 80 dag filetów z morskiej ryby (najlepszy jest dorsz bez skóry ale mogą być też inne ryby),
- duża cebula,
- 2 jaja,
- spora garść rodzynek,
- 3/4 szklanki tartej bułki sól, pieprz.
Na wywar:
- włoszczyzna,
- mały liść laurowy,
- 5 ziaren pieprzu
- 5 ziaren ziela angielskiego
Potrzebne jest też opakowanie aptecznej gazy wielkości 50 cm na 1 m
Na galaretę:
- opakowanie żelatyny wieprzowej w proszku w ilości przeznaczonej na 2 litry płynu. W lecie można dodać więcej żelatyny.
Do przybrania galarety:
- winogrona, lub kawałek ugotowanej marchwi
Przygotowanie:
W rynience do gotowania ryb lub w szerokim garnku umieścić włoszczyznę, wlać 3 litry wody, dodać ziarna pieprzu i ziela angielskiego oraz liść laurowy, sól do smaku i gotować przynajmniej 15 minut.
Rybę umyć, pokroić na kawałki i zemleć w maszynce do mięsa wraz z obraną i pokrojoną na kawałki cebulą.
Do mielonej ryby dodać jaja, tartą bułkę i wyrobić bardzo dokładnie. Dodać następnie rodzynki, sól i pieprz i jeszcze raz wyrobić masę.
Płat gazy ułożyć na dużej desce do mięsa i złożyć na pół, tak aby powstał płat 50 na 50 cm . Wyłożyć na gazę masę rybną, uformować wałek takiej długości, aby zmieścił się on w garnku lub rynience. Owinąć wałek masy rybnej w taki sposób, aby podczas gotowania masa nie wydostawała się z gazy.
Wałek z rybą włożyć ostrożnie do wrzącego wywaru i gotować około 30 – 40 minut na minimalnym ogniu, sprawdzić w trakcie gotowania smak wywaru i ewentualnie doprawić do smaku. Można dosłodzić w razie potrzeby.
Po ugotowaniu pozostawić rybę w wywarze aż do całkowitego wystygnięcia. Zdjąć ostrożnie gazę a rybę pokroić ostrym nożem na jednakowej grubości (1 – 1,5 cm) plastry. Wywar przecedzić przez durszlak. Pozostawić jedynie 2 litry wywaru.
Wywar zagotować, dodać żelatynę i mieszając rozpuścić ją. Odstawić do ostudzenia.
Plastry ryby ułożyć na głębszym półmisku, przybrać np. winogronami, połówkami plasterków jaj na twardo i ewentualnie pokrojoną na małe kawałeczki ugotowaną marchewką. Wstawić do lodówki. Tężejącą galaretą zalać ochłodzoną rybę i wstawić do lodówki do zastygnięcia.
Moja rada: galaretę przed chłodzeniem można sklarować, przy pomocy rozbełtanego białka.
Ważna podpowiedź, która ułatwi pracę - z masy rybnej zamiast zawijanego w gazę wałka, można przygotować klopsiki i gotować je w wywarze przez chwilę, w zależności od wielkości. Dalej postępować jak podałam wyżej.
Napisz komentarz
Komentarze