Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 listopada 2024 03:45
Reklama

Walka o oddech

Walka o oddech

Za nami wielka  światowa mobilizacja młodzieży. Młodzieżowy Strajk Klimatyczny. W piątek w około 150 krajach na świecie, w tym w 37 w Europie, także w kilkudziesięciu polskich miast, odbyły się demonstracje młodzieży, która apeluje do polityków i decydentów o natychmiastową ochronę klimatu. 

Na całym świecie m.in. w Indiach, Australii, Europie tysiące młodzieży, wspieranej przez dorosłych,  opuściły szkolne ławki i wyszły na ulice, aby apelować do polityków o podjęcie  bezwarunkowych i szeroko zakrojonych działań, które  świat uchronią przed kryzysem klimatycznym. 

PAN wspiera młodzież

Polską młodzież wsparli m.in. naukowcy z Polskiej Akademii Nauk, wyrażając solidarność z młodzieżą, która apeluje do polityków także o przyjęcie przez parlament ustawy powołującej ekspercką i niezależną Radę Klimatyczną oraz o oficjalne uznanie katastrofy klimatycznej poprzez ogłoszenie stanu kryzysu klimatycznego. Prof. Wiktor Kotowski z Uniwersytetu Warszawskiego mówił na marszu w stolicy, że wierzy w to, iż młodzież zmieni świat na lepsze. Mówił także, że pojedynczy człowiek w tej sprawie może zrobić wiele, bo miliard ludzi, to miliard pojedynczych osób.

Ponadto polscy uczeni oświadczyli, że doceniają odwagę, nadzieję i determinację młodych ludzi. "Trzeba zrobić wszystko, by zapewnić bezpieczne życie naszym dzieciom" – podkreślali przedstawiciele świata nauki.  "Stoimy w obliczu katastrofy klimatycznej. Fale upałów, susze, powodzie, wymieranie gatunków – to wszystko już się dzieje”. Z ich publikacji i oświadczeń jasno wynika, że nie mamy  czasu na zastanawianie się. Trzeba działać.

Ziemia - tracimy ją

Młodzież na całym świecie podczas demonstracji podpierała się hasłami, które często w dosadny sposób miały uświadomić ludziom wagę problemu. „Mamy przesrane, ale gó...no się recyklinguje”, „Nie ma planety B”, czy „Polska bez węgla -2030”.

Wśród wypowiadających się na protestach młodzi ludzie często mówili, że są zawiedzeni obecną polityką elit skupiającą się na celach partyjnych, gdy tymczasem znaleźliśmy się już w centrum zagrożenia. - Musimy protestować, bo to my jesteśmy na pierwszej linii i to my najbardziej odczujemy negatywne skutki zmian klimatycznych. Walczymy o swoją przyszłość. Dlatego m.in. namawiamy do udziału w najbliższych wyborach i głosowaniu na ludzi, dla których sprawy ekologii są ważne. Politycy powinni przede wszystkim zacząć myśleć o przyszłości. O przyszłości dzieci i wnuków. 

Takie m.in. były postulaty i tonacja wystąpień uczestników Młodzieżowego Strajku Klimatycznego.

ONZ dla klimatu

Podczas wrześniowego Szczytu ONZ w Nowym Jorku światowi przywódcy, poza nieobecnym prezydentem USA,  skupią się nad globalnymi zadaniami w obronie klimatu. Donald Tusk, kończący kadencję przewodniczącego Rady Europejskiej, w imieniu Unii,  omówi kroki na rzecz Działań Klimatycznych. Szczyt ma przyspieszyć strategie klimatyczne i zintensyfikować realizację porozumienia paryskiego. Ale politycy wiedzą, że bez pomocy obywateli, mieszkańców świata, ich zabiegi nie wystarczą.

Pewien stopień paniki

Twarzą i symbolem odbywających się na całym świecie protestów młodzieży i ich inspiracją do działań jest młodziutka Szwedka  Greta Thunberg, która na Szczyt dotarła jachtem, aby pokazać, że klimat można chronić, nie czekając na decyzje decydentów. 

W kwietniu tego roku 16 letnia Greta wystąpiła w Parlamencie Europejskim, gdzie m.in. powiedziała: „ przyjechałam tu bo chcę, żebyście wpadli w panikę. Chcę, żebyście panikowali, jakby wasz dom się palił”. Wielu polityków mówiło mi, że panika nie prowadzi do niczego dobrego. Tak. Panika bez powodu nie jest dobra. Ale kiedy płonie Wasz  dom i musicie go ratować, żeby nie spłonął doszczętnie, wtedy pewien stopień paniki jest potrzebny”.

Tekst i fot. Wiesława Kusztal


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama