Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśnia okoliczności śmierci mężczyzny, który wspólnie z innym mężczyzną nurkowali w wodach jeziora Zbiczno. Jeden z płetwonurków niestety nie wypłynął.
Około godz. 14.40 dyżurny policjant otrzymał zgłoszenie, że w Rytych Błotach dwóch mężczyzn nurkowało w wodach jeziora Zbiczno i jeden z nich nie wypłynął na powierzchnię. Na miejsce zdarzenia przyjechała straż pożarna. Do akcji zadysponowano trzy łodzie ratownicze z powiatu brodnickiego, specjalistyczną grupę wodno-nurkową z Bydgoszczy, sprzęt specjalistyczny w postaci sonaru oraz robota do prac podwodnych z Torunia. W pierwszej fazie strażacy przystąpili do penetracji jeziora z łódek wskazanego obszaru oraz linii brzegowej. Potencjalne miejsce na akwenie przeszukiwało również dwóch nurków z brodnickiej drużyny WOPR.
Po dotarciu na miejsce strażaków z JRG Toruń ze sprzętem specjalistycznym przystąpiono do przeszukiwania dna akwenu przy pomocy sonaru i przy jego pomocy wyznaczono prawdopodobne miejsce, w którym może znajdować się poszukiwana osoba. Jeden z płetwonurków z JRG Bydgoszcz podczas przeszukiwania wyznaczonego obszaru, około godziny 19.00 odnalazł poszukiwanego mężczyznę. Przybyły na miejsce zdarzenia lekarz stwierdził zgon 47-letniego brodniczanina. W działaniach poszukiwawczych brało udział 5 zastępów PSP i 3 zastępy OSP Zbiczno oraz Pokrzydowo (łącznie 23 strażaków).
Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności i przyczyny śmierci 47-latka.
(ever)
Napisz komentarz
Komentarze