Na dziesięciodniowym obozie rekreacyjno-sportowym dla dzieci i młodzieży w Wądzyniu przebywała grupa brodnickiego Shotokan.
W obozie szkoleniowym wzięło udział 80 osób z całego kraju , w tym 20 uczestników z Shotokan Brodnica. Zajęcia prowadził główny instruktor oraz prezes Związku Sportowego Karate SHOTOKN NSKF-Polska Shihan Maciej Grubski 6-dan oraz Paweł Bombolewski główny instruktor oraz prezes Polskiego Zjednoczenia Karate z siedzibą w Szczecinie.
Podczas obozu zwracano uwagę na podnoszenie umiejętności karate oraz ogólną sprawność fizyczną u dzieci. Codziennie, aktywnie spędzały czas na trzech treningach. W sumie to 4,5 godziny ruchu na świeżym powietrzu. Czas wolny, również był zagospodarowywany na sportowo poprzez gry na boisku oraz harce na placu zabaw kąpielisku. Jednym zdaniem - wprowadzano sport w życie młodego człowieka.
Także brodniccy trenerzy brali udział w obozowym szkoleniu instruktorskim przeprowadzonym przez głównego trenera i prezesa Związku Sportowego Karate Shotokan NSKF-Polska.
Nie tylko sport ale i zajęcia kulturalno oświatowe miały miejsce na obozie. Przygotowano dzieciom zajęcia plastyczne. Odbył się konkurs malarski, malowanie banerów, lepienie figur przestrzennych z chrupków kukurydzianych, liczne kalambury itp. Poprzez udział w podchodach oraz egzaminach na wyższe stopnie uczniowskie (kolory pasów), wzbudzono u dzieci poczucie własnego bezpieczeństwa, umiejętności orientacji i zachowania się w lesie oraz odporność na stres.
Wśród gości na wieczornych ogniskach integracyjnych byli rodzice. - Zachęcaliśmy ich przez to do aktywności społecznej w klubie. Dzięki bliskiej odległości od miejsca zamieszkania, rodzice zdecydowali się na wysłanie po raz pierwszy na obóz swoje 8 letnie pociechy – wspomina trener Łukasz Mosakowski.
Podczas przebywania na plaży, w czasie wycieczek kajakowych, zawsze obecny byli ratownicy wodni zatrudnieni na ośrodku wypoczynkowym. Pod koniec obozu dla wszystkich uczestników, zorganizowany został turniej obozowy oraz egzaminy na wyższe stopnie uczniowskie (kolory pasów) w karate. W czasie uroczystego zakończenia obozu przy ognisku wręczone zostały dyplomy i certyfikaty dla wszystkich uczestników obozu, ponadto rozdane zostały dodatkowe nagrody dla osób wyróżniających się w czasie obozu.
Obóz w Wądzyniu był jednocześnie zgrupowaniem, po którym część zawodników otrzymała powołania do Kadry Polski na listopadowe Mistrzostwa Europy Karate w Danii.
(bd)
Fot. Nadesłane
Na dziesięciodniowym obozie rekreacyjno-sportowym dla dzieci i młodzieży w Wądzyniu przebywała grupa brodnickiego Shotokan.
W obozie szkoleniowym wzięło udział 80 osób z całego kraju , w tym 20 uczestników z Shotokan Brodnica. Zajęcia prowadził główny instruktor oraz prezes Związku Sportowego Karate SHOTOKN NSKF-Polska Shihan Maciej Grubski 6-dan oraz Paweł Bombolewski główny instruktor oraz prezes Polskiego Zjednoczenia Karate z siedzibą w Szczecinie.
Podczas obozu zwracano uwagę na podnoszenie umiejętności karate oraz ogólną sprawność fizyczną u dzieci. Codziennie, aktywnie spędzały czas na trzech treningach. W sumie to 4,5 godziny ruchu na świeżym powietrzu. Czas wolny, również był zagospodarowywany na sportowo poprzez gry na boisku oraz harce na placu zabaw kąpielisku. Jednym zdaniem - wprowadzano sport w życie młodego człowieka.
Także brodniccy trenerzy brali udział w obozowym szkoleniu instruktorskim przeprowadzonym przez głównego trenera i prezesa Związku Sportowego Karate Shotokan NSKF-Polska.
Nie tylko sport ale i zajęcia kulturalno oświatowe miały miejsce na obozie. Przygotowano dzieciom zajęcia plastyczne. Odbył się konkurs malarski, malowanie banerów, lepienie figur przestrzennych z chrupków kukurydzianych, liczne kalambury itp. Poprzez udział w podchodach oraz egzaminach na wyższe stopnie uczniowskie (kolory pasów), wzbudzono u dzieci poczucie własnego bezpieczeństwa, umiejętności orientacji i zachowania się w lesie oraz odporność na stres.
Wśród gości na wieczornych ogniskach integracyjnych byli rodzice. - Zachęcaliśmy ich przez to do aktywności społecznej w klubie. Dzięki bliskiej odległości od miejsca zamieszkania, rodzice zdecydowali się na wysłanie po raz pierwszy na obóz swoje 8 letnie pociechy – wspomina trener Łukasz Mosakowski.
Podczas przebywania na plaży, w czasie wycieczek kajakowych, zawsze obecny byli ratownicy wodni zatrudnieni na ośrodku wypoczynkowym. Pod koniec obozu dla wszystkich uczestników, zorganizowany został turniej obozowy oraz egzaminy na wyższe stopnie uczniowskie (kolory pasów) w karate. W czasie uroczystego zakończenia obozu przy ognisku wręczone zostały dyplomy i certyfikaty dla wszystkich uczestników obozu, ponadto rozdane zostały dodatkowe nagrody dla osób wyróżniających się w czasie obozu.
Obóz w Wądzyniu był jednocześnie zgrupowaniem, po którym część zawodników otrzymała powołania do Kadry Polski na listopadowe Mistrzostwa Europy Karate w Danii.
(bd)
Fot. Nadesłane
Napisz komentarz
Komentarze