Nasze zachowanie, nasz stosunek do mniejszości, świadczy o naszej kulturze. Kultura – być może to zbyt szerokie pojęcie. Nie o dzieła sztuki chodzi, ochronę zabytków, literaturę czy film, bardziej o kulturę polityczną, sposób reagowania na zachowanie innych, na relacje międzyludzkie.
W społeczeństwie naszym funkcjonują – oczywiście jako mniejszość absolutna – idioci, kretyni, debile, imbecyle, głupki, głupole, przygłupy, wariaci, durnie, tumani, jełopy… Można mnożyć. Nie wolno nam, uważającym się za dobrze wychowanych, wprowadzać ostracyzmu wobec – przecież, było nie było – naszych bliźnich. Pozbawiać ich praw obywatelskich, uniemożliwiać awans zawodowy i społeczny, pozbawiać aspiracji, także politycznych.
Tak więc idioci, kretyni, debile et consortes, jeżeli sięgają stanowisk ważnych, miejsc wyjątkowych nie czynią tego w imię swoich, egoistycznych zachcianek, bez trybu, ale za przyzwoleniem jakiejś tam części społeczeństwa. I tego elementu nie wolno nam lekceważyć!
Bogumił Drogorób
Napisz komentarz
Komentarze