Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 listopada 2024 14:40
Reklama

Studenci medycyny w Brodnicy. Praktyka czyni mistrza

Studenci medycyny w Brodnicy. Praktyka czyni mistrza

W nowoczesnym i bogato wyposażonym brodnickim szpitalu pojawili się, już po raz czwarty, studenci koła naukowego przy pierwszej katedrze kardiologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.  

Na obozie naukowym przez dwa tygodnie 19 studentów bierze czynny udział w procesach leczniczych na oddziałach brodnickiego szpitala Młodzi medycy mają okazję do poznania w praktyce pracę w nowoczesnym szpitalu powiatowym.

- Na obozie jestem drugi raz – mówi Ewa Ostrowska, uczestniczka obozu SKN WUM. – Z chęcią tutaj wróciłam, ponieważ tutaj panuje bardzo przyjazna atmosfera, możemy się dużo nauczyć. Pacjenci są pozytywnie do nas nastawieni, chętnie odpowiadają na pytania, dobrze się przeprowadza wywiad, są bardzo otwarci nie skrępowani naszą obecnością.

Studenci podkreślają, że bardzo im się w brodnickim szpitalu podoba. Mają bezpośredni kontakt z pacjentami, praktycznie od przyjęcia, przez cały proces diagnostyczny. Mają  możliwość śledzenia jego leczenia. Mogą obserwować badania pacjentów i ćwiczyć wiele czynności i procedur medycznych. Uczestnicy obozu podkreślają, że mogą dużo więcej zyskać niż na zajęciach typowo teoretycznych. Dla uczestników obozu naukowego niebagatelnym magnesem do odwiedzania Brodnicy, prócz atrakcyjnej praktyki w nowoczesnym szpitalu, są także uroki Pojezierza Brodnickiego. Studenci mają także chwile na odwiedzenie atrakcyjnych miejsc nad jeziorami i w lasach.

- Studenci mają możliwość kontaktu z prawdziwą medycyną, bardzo dobrymi specjalistami brodnickiego szpitala, ordynatorem Sebastianem Domerackim i kardiologiem doktorem Januszem Kostrzewą – mówi dr hab. n.med. Paweł Balsam, opiekun SKN,  który zapoczątkował wizyty warszawskich studentów w brodnickim szpitalu. – Mogą popracować i mogą zobaczyć, jak wygląda praca w nowoczesnym szpitalu powiatowym, który od niedawna spełnia wszystkie standardy, które powinien spełniać szpital.

Dzięki wizytom przyszłych lekarzy w brodnickiej placówce zacieśnia się współpraca pomiędzy oddziałem chorób wewnętrznych szpitala a Warszawskim Uniwersytetem Medycznych. Dotyczy ona także diagnozowania trudnych przypadków kardiologicznych pacjentów z naszego szpitala i leczenia przy konieczności zastosowania skomplikowanych procedur medycznych w Klinice kardiologii w Warszawie. Mówi o niej poniżej prof. Grzegorz Opolski, kierownik Katedry i Kliniki Kardiologii WUM

- Bardzo ważna jest współpraca, jaka dzięki temu obozowi nawiązuje się między naszą kliniką a oddziałem chorób wewnętrznych – mówi prof. Grzegorz Opolski, kierownik Katedry i Kliniki Kardiologii WUM. - Wspólne spotkania, dyskusje na temat pacjentów pozwalają na to, że w efekcie wybieramy najlepszy sposób postępowania, służymy swoją wiedzą, swoimi możliwościami. Pacjenci, którzy tego potrzebują,  są przekazywani do nas, wykonywane są działania i procedury, które mogą pomóc pacjentom, a które nie są możliwe tutaj. Jesteśmy bardzo wdzięczni dyrekcji tego szpitala jak również ordynatorowi oddziału chorób wewnętrznych i całemu zespołowi. Współpraca jest bardzo dobra a oddział jest na bardzo wysokim poziomie, szpital również  i w pełni możemy powierzyć naszych studentów 

Opr. (ever)
Fot. Nadesłane



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama