Brodniccy policjanci od początku 2019 roku zatrzymali uprawnienia 22 kierowcom, którzy w obszarze zabudowanym przekroczyli dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h. Ostatni z nich wpadł kilka dni temu.
Mimo licznych apeli do kierowców o zachowanie rozwagi i szczególnej ostrożności na drogach oraz groźby utraty prawa jazdy, w dalszym ciągu zdarzają się kierujący, którzy rażąco łamią obowiązujące przepisy ruchu drogowego. Funkcjonariusze ruchu drogowego bezwzględnie zatrzymują uprawnienia do kierowania pojazdami osobom, które nie stosują się do ograniczeń prędkości. Przekonał się o tym 25-letni mężczyzna ze Strzelec Opolskich.
Policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę bmw. 25-letni kierowca auta w obszarze zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość o 63 km/ h. Funkcjonariusze, za popełnione wykroczenie w ruchu drogowym, zatrzymali kierowcy uprawnienia do kierowania pojazdami. Na mężczyznę został nałożony również mandat karny w wysokości 500 złotych i 10 punktów karnych.
- Prędkość i brawura, w dalszym ciągu jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych – mówi asp. szt. Agnieszka Łukaszewska z brodnickiej policji. – Funkcjonariusze aby zminimalizować ilość zdarzeń prowadzą szereg działań mających na celu poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Monitorują zachowania kierujących na drogach całego powiatu brodnickiego. Szczególnie w obszarach zabudowanych prowadzą wzmożone kontrole prędkości. Niestety, mimo apeli w mediach i prowadzonych działań profilaktycznych w dalszym ciągu kierujący pojazdami w sposób lekceważący odnoszą się do obowiązujących na drodze ograniczeń prędkości.
Co najgorsze, kierowcy nie zdają sobie sprawy z zagrożenia, jakie niesie za sobą nieprzestrzeganie przepisów ruchu drogowego. Od początku 2019 roku policjanci ruchu drogowego z brodnickiej komendy, za bagatelizowanie ograniczeń prędkości w terenie zabudowanym, zatrzymali uprawnienia do kierowania pojazdami aż 22 kierowcom.
Niestosowanie się do przepisów dotyczących prędkości w terenie zabudowanym kierowców czekają poważne konsekwencje. Tracą uprawnienia do kierowania pojazdami na okres trzech miesięcy, muszą zapłacić wysoki mandat i na ich koncie pojawia się 10 punktów. Policjanci ostrzegają, że będą w dalszym ciągu restrykcyjnie podchodzić do tego typu wykroczeń.
(v)
Fot. archiwum
Napisz komentarz
Komentarze