Dzisiaj do obiadu podaję młodą kapustę wzbogaconą o inne warzywa i dodatki. Obok młodych ziemniaków z koperkiem, szparagów z masłem, różnych dań z rzodkiewkami i szczypiorkiem są to dla mnie ważne przysmaki. Te dania kojarzą mi się z kuchnią mojej mamy i babci, które co roku zabiegały, aby zielenina bujnie rosła na warzywnych grządkach i aby od wczesnej wiosny można było urozmaicać menu.
W czasach PRL-u na półkach sklepowych nie było takiej różnorodności towarów jak obecnie. Dlatego ambitne gospodynie domowe, aby rodzinę żywić zdrowo i racjonalnie co tylko się dało przygotowywały samodzielnie. Kapusta mojej mamy była typową kapustą zasmażaną, prosta i pyszna. Z koperkiem, często z dodatkiem śmietany, bez której lwowska kuchnia mamy i babci nie mogła się obyć. Ja trochę zmieniam tamtą wersję i w zależności od zasobów lodówki, czy chęci na konkretny smak ciągle coś dodaję, mieszam i odejmuję. Zdecydowanie odstąpiłam od zasmażki, ale ze śmietany niekoniecznie chcę zrezygnować.
Składniki:
- 2 młode kapusty
- 3-5 marchewek
-2-3 cebule
-2-3 łyżki klarowanego masła, lub oleju rzepakowego
- 1 pęczek koperku średniej wielkości
- kilka białych pieczarek
- cukinia
- sól oraz świeżo mielony czarny pieprz do smaku
Przygotowanie:
Kapustę, obieram z grubych wierzchnich liści, myję i drobno szatkuję. Marchewki obieram i drobno kroję w kostkę, lub ścieram na tarce o bardzo grubych oczkach. Pieczarki wycieram, jeśli trzeba myję i kroję na ćwiartki lub w plasterki. Cebule obieram, kroję w kostkę i podsmażam w sporym rondlu na maśle lub oleju. Dodaję warzywa i chwilę podsmażam. Dodaję kapustę i dolewam odrobinę wody, doprawiam do smaku solą. Duszę pod przykryciem od 15-20 minut. Gdy kapusta jest prawie miękka, doprawiam, w razie potrzeby, solą i pieprzem. Dodaję koperek i to już wszystko.
Napisz komentarz
Komentarze