Brodniccy lekkoatleci uczestniczyli w mityngu LA w Warszawie zorganizowanym na otwarcie letniego sezonu. Na starcie brodniczanie zaprezentowali świetną formę.
Trener Zenon Rosiński na warszawskie zawody zabrał 13 zawodniczek i zawodników. W biegu na 300 m w kategorii junior młodszy brodniczanki były bezkonkurencyjne. Dwa pierwsze miejsca zajęły dużo starsze zawodniczki (seniorki). Wśród juniorek młodszych Natalia Wesołowska pobiegła najszybciej uzyskując czas 42,46, tuż za Natalią metę minęła Martyna Mierzejewska (42,51) oraz Natalia Wojnowska (42,91) szóste miejsce w tym biegu zajęła Amelia Kucińska z czasem 45,05.
Wśród sprinterów w biegu na 100 m w kategorii młodzik dwa pierwsze miejsca na podium zajęli brodniczanie: Mikołaj Rumiński (11,52) i Dawid Pałkowski (11,57) szósty na tym dystansie był Maciej Kryspin (12,52).
W skoku w dal trzecie miejsce zajęła Maja Zawodnik (młodziczka) z wynikiem 4,79. W biegu na 600 m junior Błażej Ciżyński zajął drugie miejsce (1:26.09) a czwarte juniorka młodsza Wiktoria Pizoń (1:42,63). Na tym samym dystansie młodziczka Aleksandra Wojnowska zajęła szóste miejsce uzyskując czas 1:51,43. W biegu na 300 m Łukasz Magalski z czasem 36,88 zajął czwarte miejsce. W rzucie 5 kg kulą Olaf Kocik (junior młodszy) pchnął na odległość 10,31 m i zajął szóste miejsce.
- Cieszy mnie dobra dyspozycja moich podopiecznych – mówi Zenon Rosiński, trener MUKL Brodnica. – Większość z nich poprawiła swoje rekordy życiowe. Dziewczęta biegające w sztafecie 4x400 m czekają kwalifikacje w Toruniu lub Lubawie do MP juniorów młodszych. Impreza określana jest także mianem Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży.
Miłośników lekkiej atletyki czeka nie lada gratka już w najbliższy weekend. Na brodnickim stadionie odbędzie się 26 maja (niedziela) Mityng Kwalifikacyjny do MP w lekkiej atletyce oraz organizowany po raz pierwszy Memoriał im. Dominika Sucheńskiego. Na bieżniach i skoczniach zobaczymy najlepszych zawodników i zawodniczki we wszystkich konkurencjach za wyjątkiem tyczki i rzutu młotem. Wstęp wolny. Zapraszamy.
(ever)
Fot. Nadesłane
Napisz komentarz
Komentarze