Wyjątkowe pojazdy, rodzinna atmosfera i mnóstwo atrakcji - tak w kilku słowach można określić zorganizowany po raz piąty Brodnicki Zlot Pojazdów Zabytkowych, który na stałe wpisał się w kalendarz imprez kulturalnych na Pojezierzu Brodnickim.
Na tegoroczny zlot przyjechała rekordowa liczba pojazdów, nie tylko z kraju ale i zagranicy. Wydano 300 kart wjazdu na plac przy hurtowni Cerako. Pierwsze samochody pojawiły się na kilka godzin przed oficjalnym otwarciem jubileuszowego V Brodnickiego Zlotu Pojazdów Zabytkowych. Tłumy nie tylko brodniczan podziwiały piękne, zadbane auta znane z dróg tylko seniorom. Wielkim zainteresowaniem cieszył się legendarny przedwojenny polski samochód CWS T-1, zwany przez zwiedzających białym orłem ( auto w kolorze białym i z orłem na grilu). Miłośnicy motoryzacji mogli nacieszyć oczy widokiem różnorakich marek europejskich i amerykańskich. Nie zabrakło świetnie utrzymanych maluchów, fiatów 125p, polonezów, wołg, trabantów i wartburgów. Na zlot dotarły także dwa stare wozy strażackie utrzymane w nienagannym stanie technicznym i co niezwykle ważne, z oryginalnym oporządzeniem i podzespołami. Uczestnicy i widzowie mogli także zajrzeć na stoiska kolekcjonerów z przedmiotami startymi związanymi nie tylko z motoryzacją.
Dla uczestników Zlotu organizator Jan Kowalski przygotował kilka ciekawych konkursów i nagród. Wśród wyróżnionych aut znalazły się dwa Mercedesy W 108 oraz Polonez Caro. Wśród motocykli zwyciężył Junak, przed SHL i Uralem. Był konkurs na najładniejszy strój dopasowany do epoki auta i wiele innych. Dwie osoby skorzystały z nagrody polegającej na przelocie samolotem nad miastem. Wszyscy uczestnicy Zlotu otrzymali pamiątkowe gadżety.
Tradycyjnie już najbardziej oczekiwanym momentem była białoczerwona ( z chorągiewkami) parada aut i motocykli ulicami miasta. W tym roku była bardzo okazała. Jedni już wracali a drudzy dopiero docierali w okolice Dużego Rynku.
- Cieszę się, że impreza przyciągnęła tylu miłośników starych aut – mówi Jan Kowalski , organizator Brodnickiego Zlotu Pojazdów Zabytkowych. – Oglądających nie tylko brodniczan także było bardzo dużo. Muszę pomyśleć nad zorganizowaniem dodatkowego parkingu dla widzów. Zlot się skończył i zaczynam przygotowania do kolejnego. Mam nadzieję, że na kolejnym pojawi się jeszcze więcej miłośników motoryzacji.
Tekst i fot. Marek Ewertowski
Napisz komentarz
Komentarze