Przed nami, za kilka dni, pierwsze w tym roku, niezwykle ważne wybory. Na polskich przedstawicieli czeka Parlament Europejski. Dlaczego zatem tytuł: Uważajmy! Właśnie dlatego, że do pracy w charakterze eurodeputowanych Unii Europejskiej spieszą przeciwnicy Unii. Za unijne pieniądze, które będą im przysługiwać, będą niszczyć europejskie struktury.
Skąd taka pewność, to przecież tylko eurosceptycy – ktoś powie, bo tak przyjęło się ich określać w sposób kulturalny, dyplomatyczny. Faktów jest co niemiara – gesty, słowa, kłamstwa. Przecież flaga UE – niebieska, ozdobiona złocistymi gwiazdami - to zwykła szmata (synonimów tego określenia mnóstwo – przyp. B.D.). No a sama UE to przecież „wyimaginowana wspólnota, z której niewiele dla nas wynika”, do której wejście Polski negocjował Mateusz Morawiecki ???). Trzeba być nie tylko krótkowzrocznym głuchym i ślepym, ale pozbawionym pamięci, żeby dziś uwierzyć w wielki sentyment partii, która sprawując władzę niszczy dorobek trzydziestolecia wolnej, niepodległej Polski, za nic ma Konstytucję, a prawo kształtuje według własnego uznania, krzycząc do tego, że „nikt nie stoi ponad prawem”. Kto w to uwierzy przegra Polskę w Europie, nie tylko w sensie politycznym, kulturowym, ale bezpieczeństwa. Narodu i państwa.
Bogumił Drogorób
Napisz komentarz
Komentarze