Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 20:35
Reklama

Kominy 2019. Bogey, bunkier, dziewiętnasty dołek

Kominy 2019. Bogey, bunkier, dziewiętnasty dołek

Brodniccy golfiści rozpoczęli na Kominach kolejny sezon. Turnieju wielkiego jeszcze nie było, raczej mityng rozpoznawczy.

Na polu golfowym stawili się najbardziej spragnieni, po zimowej przerwie: Piotr Guentzel, Wacław Rawski, Marian Chojnowski, Marian Stefański, Wiesław Garczewski, Jerzy Kurowski, Henryk Tuptyński, Bogdan Kamiński. Toczyli swoje wózki z zestawem kijów, przymierzali się, uderzali – z komentarzem i bez. 

To pierwsze, wiosenne kroki brodnickich golfistów po polu golfowym na Kominach - jeszcze w kwietniu zaczną rywalizować w pierwszym tegorocznym turnieju. Zatem w miniony weekend było więcej czasu na opowieści o golfowych przygodach, dokonaniach. Dziewiętnasty dołek – to właśnie charakterystyczne miejsce, które w słowniku pojęć golfowych oznacza restaurację klubową, przystań dla wielu golfistów, którzy pozbywają się tam swoich frustracji i opowiadają o golfowych przygodach. Na Kominach takiego miejsca jeszcze nie ma…

Co warto wiedzieć o golfie? Choćby to, że… „nikt dokładnie nie wie, gdzie i kiedy narodziła się historia golfa. Legenda głosi, że wymyślili go szkoccy pasterze owiec… pierwsze zapisy o grze pochodzą z roku 1457… wiadomo także, że chętnie grywała w golfa Maria Stuart a pierwszy klub golfowy założono w połowie XVIII wieku...”, co podaje portal Kalinowe Pola. Jaką historię pisać będą golfiści na Kominach? Wszystko rozstrzygnie się w grze.

Tekst i fot. Bogumił Drogorób



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama