Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 06:57
Reklama dotacje rpo

II liga piłki ręcznej. Dwa zwycięstwa

II liga piłki ręcznej. Dwa zwycięstwa

Brodniccy szczypiorniści bardzo dobrze rozpoczęli drugoligowe boje. W pierwszym meczu pokonali w Olsztynie Szczypiorniaka 27:26 (15:9) a w drugim AZS UMK Toruń  34:25 (14 – 10)

Pierwszy mecz po powrocie do II ligi brodniczanie zagrali w Olsztynie ze Szczypiorniakiem. MKS Brodnica osłabiony kontuzjami W. Płoskiego i M. Bidzińskiego udał się do stolicy Warmii w bojowych nastrojach i apetytem na zdobycie pierwszych punktów. Pierwszą bramkę na drugoligowych parkietach dla brodnickiego zespołu Bartosz Niedośpiał. Dopiero pod koniec pierwszej połowy gracze MKS za sprawą dobrze rzucającego Łukasza Ciesielskiego uciekli rywalom na sześć bramek. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 9:15. W drugiej części meczu gospodarze zaczęli dominować na boisku. W 60 min. meczu na tablicy widniał wynik 26:26. Na kilka sekund przed zakończeniem spotkania o czas poprosił trener Jan Orzech. Po otrzymaniu instrukcji Jakub  Jaworski otrzymuje piłkę i wrzuca ją w pole karne, chwyta ją Łukasz Ciesielski i zdobywa widowiskową bramkę. Są trzy punkty – wynik meczu 26:27

MKS Henri Lloyd Brodnica: Bystram, Banasiak, Kamiński; Jaworski (10), Ciesielski (5), . Zembrzycki (5), Nasiadka (2), Żmudziński M. (2), Jędrasiak (1), Żmudziński P. (1), Niedośpiał (1), Drumiński, Kusiński, Kamiński, Wiśniewski. Trener: J. Orzech.

W drugiej serii spotkań II ligi piłki ręcznej podopieczni Jana Orzecha udali się do Torunia na mecz z AZS UMK. To pierwsze derby regionu z którego brodniczanie wyszli zwycięsko. Pierwszą bramkę zdobyli gospodarze i utrzymywali prowadzenie do 23 minuty. Później to brodniczanie przejęli inicjatywę i do szatni drużyny schodziły przy prowadzeniu MKS 14:10.

W drugiej części spotkania podopieczni Jana Orzecha zagrali zdecydowanie lepiej. Kontrolowali przebieg gry celnie rzucali na bramkę gospodarzy. Mecz zakończył się wynikiem 25:34 (10:14).

Kolejne spotkanie brodniczanie zagrają 7 października w hali „Księżniczka” w Brodnicy o godz. 17.00 z MKS MOSIR Kętrzyn.

MKS Brodnica: Bystram, Banasiak, Kamiński Ł, Wieczyński, Nasiadka (2), Ciesielski (5), Jaworski (3), Jędrasiak (10), Żmudziński M. (1), Zembrzycki (5), Bidziński (4), Drumiński, Kusiński, Kamiński M. (2), Żurawski, Niedośpiał (2).

W pozostałych spotkaniach: Szczypiorniak Olsztyn - SMS ZPRP II Gdańsk 18:30  (9 – 13)
Sambor Tczew - KPR Gryfino  29:22  (13 – 11), Borowiak Czersk - Jeziorak Iława   18:23  (7 – 11), MOSiR Kętrzyn - Tytani Wejherowo  17:31  (7 – 16).


1. SMS ZPRP II Gdańsk           2  6   59:38
2. MKS Brodnica                      2  6   61:51
3. Tytani Wejherowo                 1  3  31:17
4. Sambor Tczew                       1  3  29:22
5. AZS UMK Toruń                  2  3  56:60
6. Jeziorak Iława                        2  3  43:47
7. AZS UKW Bydgoszcz          0  0   0:0
8. Borowiak Czersk                   1  0   18:23
9. KPR Gryfino                         1  0   22:29
10. Szczypiorniak Olsztyn        2  0   44:57
11. MOSiR Kętrzyn                  2  0   43:62

(ever)

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklamadotacje rpo
Reklama