Jedna z dróg bocznych, gdzie ruch pojazdów w dużym stopniu ograniczony. Przy wyjeździe z Małego Głęboczka, gdzie wąska szosa ostro zakręca, na słupie zainstalował się, wrócił do gniazda sprzed lat.
Panuje nad tym fragmentem okolicy. Ma blisko do Drwęcy, na mokradła, blisko też do jezior, kilku w najbliższym sąsiedztwie. Wrócił? Wrócili! Gdy jedno z nich mościło się, spoglądając podejrzliwie na postać z aparatem fotograficznym, drugie w locie organizowało codzienne pożywienie. Oczywiście, to był on! Gdy wylądował, wiedział, że ona czeka, nie tylko na śniadanie...
Tekst i fot. (bd)
Napisz komentarz
Komentarze