Futbolistki Unifreeze Górzno przegrały kolejny mecz ligowy, tym razem z Czwórką Radom. Mecz był jednak do wygrania!
- No cóż, gramy lepiej, brakuje natomiast szczęścia – mówi Grzegorz Bała, trener piłkarek z Górzna. – A poza tym bywają sytuacje, w których sędziny mają głos… a ich decyzje są ostateczne.
W ten sposób szkoleniowiec górznianek nawiązał do akcji swego zespołu w 62 min. kiedy to Kamila Szymczak wpadła z piłką w pole karne i została sfaulowana przez zawodniczkę z Radomia. Sędzina tego wykroczenia na dostrzegła. Ekipa Unifreeze mogła w tym momencie objąć prowadzenie i pokusić się o zdobycie pierwszych trzech punktów.
Mecz toczył się dalej a rozstrzygnięcie zapadło w 75 min. kiedy to po rzucie wolnym z ok. 20 m zawodniczka z Radomia pięknym strzałem z lewej nogi pokonała bramkarkę Unifreeze. I tak skończył się mecz, który niósł pewną nadzieję.
- Nadal płacimy frycowe – skomentował piłkarską rzeczywistość Grzegorz Bała.
UNIFREEZE: Pilecka – Brzozowska, Hossa, Żakiewicz, Domagalska – Jeleń (75 Głowacka), Szymczak, Ignatieva, Hnativ, Kopińska, Bała.
(bd)
Fot. Archiwum Unifreeze
Napisz komentarz
Komentarze