Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 18:04
Reklama

Domowy kisiel jagodowy

Domowy kisiel jagodowy

Powoli zabieram się za opróżnianie zamrażarki z przygotowanych  jesienią  zapasów. Zostało jeszcze trochę mrożonych owoców, m.in. jagód, truskawek i żurawin. Trzeba je wykorzystać przed nowym sezonem,  zanim   na grządkach  warzywnych i w  sadach znów  będą  pyszniły  się w promieniach  słońca. Dziś postanowiłam przygotować kisiel domowy z  mrożonych jagód i świeżych jabłek. Zachęcam do  zrobienia tego deseru,  jest bardzo prosty i szybki  w przygotowaniu, a co najważniejsze  bez konserwantów. 

Składniki:
- ok. 1 szklanki mrożonych jagód 
- 1 kwaskowate jabłko
- 2 - 3 łyżki cukru (w zależności od upodobania i kwasowości jagód)
- 2 łyżki mąki  ziemniaczanej
- 1/4 łyżeczki otartej skórki z cytryny, opcjonalnie
- 3 szklanki wody

Sposób przygotowania:
Jabłko umyć i pokroić na drobniejsze kawałki, można też zetrzeć na tarce o grubych oczkach.  W rondelku zagotować 2 ½ szklanki  wody.  Jagody rozmrozić i razem  z jabłkami  dodać do gotującej się wody, dodać cukier i gotować w rondelku aż puszczą sok.  Pod koniec dodać skórkę  startą z ¼  cytryny.  W ½ szklanki  wody  dokładnie rozpuścić  mąkę ziemniaczaną.

Rondelek z owocami zdjąć z ognia, wlać mąkę ziemniaczaną rozmieszaną z wodą i dokładnie, energicznie mieszać. Postawić na ogniu i gotować  jeszcze chwilkę.

Kisiel wlać do pucharków lub miseczek opłukanych zimną wodą. Kisiel możemy podać sam lub z dodatkiem  śmietankowego sosu  o smaku np. waniliowym.

Szybki sos waniliowy przygotowuję ze śmietanki kremowej z  cukrem pudrem do smaku i odrobiną nasionek wanilii. Zamiast nasionek można dodać cukier waniliowy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklamadotacje rpo
Reklama