Żeby nie było za późno, żeby potem nie mówić, nie marudzić, jęczeć i płakać, że nikt nie ostrzegał!
Arcybiskup Grzegorz Ryś, metropolita łódzki: - Czy można przynieść i złożyć Bogu na ofiarę swoją wojnę z bratem? Niechęć? Nienawiść? Spór? Odmowę przebaczenia? Swoją pychę, która nie pozwala mi zgiąć karku i powiedzieć: przepraszam?
Seneka, pisarz, poeta, filozof rzymski zmarły w 65 r. n.e.: - Najwyższym dobrem jest niepokonana siła ducha, doświadczona we wszystkim, łagodna w czynach, delikatna w obejściu z innymi…
Szymon Hołownia, pisarz, publicysta katolicki: - Żaden Soros, Tusk, Juncker ani producenci antykoncepcji nie zrobili tyle dla laicyzacji w Polsce, co ta jedna konferencja prasowa naszych biskupów. Co ten pokaz ich syndromu oblężonej twierdzy, gdy trzeba było bezwarunkowo przepraszać, pokazywać ludzką twarz, ludzkie emocje, płakać ze skrzywdzonymi i odruchowo – jak Samarytanin – opatrywać ich rany…
Maja Ostaszewska, aktorka teatralna i filmowa związana z warszawskim Nowym Teatrem: - Interesuje mnie jak to jest możliwe, że po tym wszystkim co PiS robi ktoś może się nie orientować, że to jest nie w porządku. Rozumiem niezadowolenie z tego, co było, frustrację. Jestem w stanie zrozumieć, że nie każdy pojmuje kwestie konstytucyjne, tematy ustrojowe, trójpodział. Ale nie rozumieć łamania praw człowieka? Nie widzieć układu, afer? Nie dostrzegać KNF, wież Kaczyńskiego? Ani walca jadącego po całych grupach – nauczycielach, uczniach, kobietach?
Jarosław Kaczyński, poseł, prezes PiS: - Cała Polska z was się śmieje…
Oprac. (bd)
Napisz komentarz
Komentarze