Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 22:35
Reklama

Porażka, która może drogo kosztować

Porażka, która może drogo kosztować

Szkoda punktów, szczególnie przykro, gdy traci się je przed własną widownią. Niestety, trzeba przeżyć gorycz porażki i grać dalej!

Od początku spotkania w Brodnicy między Spartą a Cuiavią Inowrocław  inicjatywę przejęli gospodarze, przeważając  w środku pola. Pierwszy groźny  strzał, w wykonaniu Patryka Aleksandrowicza sygnalizował, że Sparta jest dobrze przygotowana do tego meczu i pierwszy gol to tylko kwestia czasu. Kilka minut później po raz kolejny gospodarze próbowali z dystansu zaskoczyć bramkarza Cuiavii a strzelał Mateusz Grudziński.  W dalszej części pierwszej połowy Sparta nadal  przeważała, ale żadnej okazji do zdobycia gola nie wykorzystano.  

W drugiej części spotkania Sparta nieoczekiwanie cofnęła się, próbując akcji ofensywnych z kontry. Wyglądało to kiepsko, a gościom w to graj! Przejęli inicjatywę i kilka razy zagrozili bramce  gospodarzy. W 61 min. jeden z inowrocławskich napastników próbował szczęścia strzałem z dystansu.  Bramkarz gospodarzy był na miejscu. Kilka minut później stało się -  po szybkiej akcji środkiem boiska jeden z pomocników Cuiavii zagrał prostopadle pomiędzy dwójkę środkowych obrońców gospodarzy. Piłkę  na linii pola karnego opanował Dariusz Słupski, który miał przed sobą tylko golkipera Sparty. Jeden zwód wystarczył, by Słupski minął rywala i oddał celny strzał do pustej bramki - 0:1! 

Po tym trafieniu inowrocławianie  nastawili się głównie na grę z kontrataku, przy okazji szczelnie ustawiając szeregi defensywne. Na ich  przełamanie Sparta nie mogła znaleźć recepty,  ataki często kończyły się jeszcze przed polem karnym. 

Emocje były jednak do końca, a oba zespoły kończyły spotkanie w dziesiątkę – po dwóch żółtych kartkach boisko opuścił najpierw piłkarz z Inowrocławia, chwilę później  brodniczanin, Patryk Aleksandrowicz.  W doliczonym czasie gry gospodarze atakowali wszystkimi siłami, a do stałych fragmentów gry włączał się nawet bramkarz Sparty.  Kolejnym przeciwnikiem Sparty będzie Kujawiak Kowal.

Oprac. (bd)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklamadotacje rpo
Reklama