Mięso drobiowe, czyli mięso ptactwa hodowlanego, zawiera duże ilości białka i małe ilości tłuszczu (zwłaszcza mięso z piersi kurczaków i indyków).
W porównaniu z wieprzowiną i wołowiną posiada więcej wartości odżywczych i dietetycznych. Ponieważ najwięcej tłuszczu jest pod skórą, łatwo go oddzielić. Mięso drobiowe ma dużo kwasów tłuszczowych nienasyconych i niską temperaturę topnienia tłuszczu. Ponadto dużo cynku, magnezu, potasu i witamin z grupy B, co powoduje większy pobór energii z pożywienia i wzmacnia układ odpornościowy. Dziś proponuję kotleta devolay. Do tradycyjnego, do środka nie dodajemy nic oprócz masła. Ale nikt nam nie zabroni troszkę podkręcić smak jakimś dodatkiem. Z tym, że nie będzie to już klasyk.
Składniki:
- 4 filety piersi kurczaka
- 80 g masła
- bułka tarta do panierowania
- mąka do panierowania
- jajko
- sól i pieprz
- olej do smażenia
Przygotowanie:
Masło rozetrzeć z odrobiną soli, uformować wałeczki o długości odpowiedniej dla rozbitej piersi z kurczaka. Wałeczki masła owinąć folią i odłożyć do lodówki, a gdy nam się spieszy do zamrażarki. Piersi, najlepiej włożyć między dwie folie i dobrze rozbić tłuczkiem na płaskie kotlety. Każdą pierś oprószyć solą i pieprzem. Na każdej piersi ułożyć wałeczek masła i zwijać roladki. Na trzech miseczkach umieścić mąkę, bułkę tartą i rozkłócone jajko. Zawinięte kotlety panierować najpierw w mące, potem w jajku i bułce tartej. Tak przygotowane mięso można odstawić do lodówki, na mniej więcej godzinę. Potem wyjąć na 10 minut przed smażeniem, aby nabrały pokojowej temperatury. Ja z reguły roladek przed smażeniem nie wkładam do lodówki. Od razu smażę. Smażyć kotlety w większej ilości oleju, aż będą złote (około 10 minut). Najlepiej wkładać je do tłuszczu małymi partiami, by nie obniżać temperatury smażenia. Wówczas devolay zachowa chrupiącą skórkę na zewnątrz, a wewnątrz będzie soczysty i miękki.
Moja rada: do masła, które włożymy do środka roladek można dodać czosnek, lub świeże zioła, np. pietruszkę, szczypiorek, tymianek. Ale, jak już pisałam, nie będzie to, tradycyjny klasyk.
Podawać z ziemniakami purre i z surówką
Napisz komentarz
Komentarze