Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 15:32
Reklama

Jogurtowa  pychotka  

Jogurtowa  pychotka  

Desery i ciasta z dodatkiem jogurtów, czy przygotowane na jogurtach częściej serwuję latem, gdyż poza tym, że takie słodkości są smaczne, to także są lżejsze. Dzisiaj, chyba z tęsknoty za latem,   proponuję lekkie, puszyste  ciasto, przypominające sernik, ale nie ma w nim sera. Zastąpiły go gęste jogurty, typu greckiego.

Składniki:
- 4 jogurty greckie (każdy po 400g)
- 8 jajek
- 2 szklanki cukru
- 2 łyżki cukru waniliowego
- 3 budynie waniliowe lub śmietankowe
- 1 szklanka oleju

Wykonanie:
Żółtka oddzielić od białek, wsypać 1 szklankę cukru i cukier waniliowy , najlepiej domowej roboty i utrzeć kogel-mogel. Następnie dodać jogurty, wlać olej i wsypać budynie (w proszku), wszystko wymieszać robotem  na wolnych obrotach, albo elektryczną trzepaczką. Gdy już wszystkie składniki się połączą, a masa będzie jednolita,  z białek ubić pianę, a gdy już będzie prawie sztywna dosypać stopniowo  drugą szklankę cukru. Pianę  dodać do masy jogurtowej, ale już nie używać robota, tylko lekko wymieszać łyżką lub  szpatułką.

Na dnie blachy o wymiarach  ok. 22/32 cm wyłożyć papier do pieczenia i wylać masę jogurtową. Piekarnik nagrzać do temperatury 180 stopni i do gorącego wstawić ciasto. Piec około 1 godzinę, aż skórka z wierzchu będzie brązowa. Po upieczeniu ciasto pozostawić w piekarniku do wystygnięcia. Po wystygnięciu można posypać  cukrem pudrem.

Moja rada: ciasto można przygotować na kruchym spodzie, własnoręcznie przygotowanym i przed wylaniem masy lekko podpieczonym lub na gotowych herbatnikach, równo i ciasno ułożonych na dnie blachy. Cukier  waniliowy najlepiej przygotować  samodzielnie. Do słoika z cukrem kryształem włożyć laskę wanilii. Zakręcić i odstawić na kilka dni, aby cukier przeszedł zapachem wanilii.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama