Sposobów na uchronienie się przed kradzieżą mienia może być wiele, jednak generalnie chodzi o to, aby nie ułatwiać złodziejom i nie dać im szansy na wejście w posiadanie naszego mienia. Interwencja jaką przeprowadzili w miniony weekend brodniccy policjanci dowodzi, że często to właśnie my sami ułatwiamy działanie przestępcom.
W miniony weekend brodniccy policjanci zostali powiadomieni przez przypadkowego przechodnia, o otwartym osiedlowym sklepie. Zgłaszający poinformował policjantów, że o tej porze sklep powinien być jeszcze zamknięty, a wygląda na to, że mogło dojść do włamania. Funkcjonariusze, którzy pojechali na miejsce na miejscu zastali właścicielkę, która potwierdziła, że drzwi do sklepu były otwarte, jednak nic z niego nie zginęło. Nie było też śladów włamania, a drzwi prawdopodobnie dzień wcześniej nie zamknęła pracownica sklepu. Na szczęście tym razem skończyło się bez strat materialnych, a osobie zgłaszającej należą się wyrazy uznania za spostrzegawczość i zainteresowanie.
- Pamiętajmy, że najbezpieczniejszym miejscem na przechowywanie pieniędzy jest bank. Nie przechowujmy dużej gotówki w mieszkaniu, czy w miejscu pracy gdyż złodzieje szybko znajdują ukryte pieniądze w różnego rodzaju miejscach – mówi asp. szt. Agnieszka Łukaszewska z brodnickiej policji. – Nie zostawiajmy kluczy pod wycieraczką lub w innych ogólnodostępnych miejscach. Przed wyjściem z domu, czy zakładu pracy należy pamiętać o należytym zabezpieczeniu drzwi i okien.
Gdy wyjeżdżamy z domu na dłużej i nie mamy możliwości zdeponowania cennych rzeczy, oznaczmy je w sposób umożliwiający ich późniejszą identyfikację np. poprzez zrobienie zdjęcia, spisanie numeru seryjnego. Warto zawsze współdziałać z sąsiadami. Podczas nieobecności sąsiadów, interesuj się ludźmi stojącymi pod ich drzwiami. Zwróć uwagę na hałasy, odgłosy dochodzące z klatki schodowej. Oni zrewanżują się nam tym samym w czasie naszej nieobecności.
Opuszczając na dłużej mieszkanie poproś sąsiadkę, by podlewała kwiaty, otwierała na krótko okna, opróżniała skrzynkę z korespondencji, wieczorem włączała na jakiś czas światło w mieszkaniu i odbierała korespondencję ze skrzynki pocztowej – zapełniona skrzynka jest dowodem dłuższej nieobecności właściciela mieszkania. Ubezpiecz swoje mieszkanie, czy biuro by w razie nieszczęścia chociaż częściowo mieć zrekompensowane straty.
Opr.(v)
Napisz komentarz
Komentarze