Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 15 kwietnia 2025 23:01
Reklama dotacje dla firm

Jak tygrys wygrał z kwiatem paproci. Z historią na ty

Jak tygrys wygrał z kwiatem paproci. Z historią na ty

W połowie ubiegłego  tygodnia, w Pałacu Anny Wazówny  Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna zorganizowała  spotkanie z cyklu „Z przygodą na ty”, którego gościem był Olaf Popkiewicz.

Olaf Popkiewicz, człowiek zakochany  w historii.   Z wykształcenia archeolog, bronioznawca,  dziennikarz, a także posiadacz uprawnień saperskich i nurkowych,  który  na dodatek specjalizuje się w archeologii zbrodni i pól bitewnych oraz archeologii podwodnej. Jego pasję i wiedzę różne instytucje wykorzystywały przy wielu ważnych historycznie pracach. Olaf Popkiewicz dokonywał  m.in. ekshumacji na zlecenie Rady Pamięci Walk i Męczeństwa, m.in. w Kobryniu i Bykowni.  Odnalazł relikt późnośredniowiecznego młyna - jedynego zachowanego na świecie w takim stanie.  Ponadto jest autorem publikacji naukowych dotyczących archeologii pól bitewnych.  

Od  kilkunastu lat także  redaguje i prowadzi w Polsat Play program pn. „Poszukiwacze Historii”, w którym opowiada o śladach wojny, znajdujących się w ziemi.  W każdym odcinku  „Poszukiwaczy”  pokazane jest tropienie zagubionych i porzuconych zabytków na terenie całego kraju. Olaf Popkiewicz jest także autorem serii popularnonaukowych artykułów o tematyce historycznej, które ukazują się  na łamach miesięcznika Odkrywca.  

Podczas spotkania  Olaf Popkiewicz, ten od wczesnych, dziecięcych lat pasjonat historii,  bardzo ciekawie i ekspresyjnie o niej opowiadał.  Poruszył wiele wątków oraz pokazał  mnóstwo ciekawych fotografii, z których każda wiązała się jakimś wspomnieniem  i nowym opowiadaniem, jak chociażby legenda „złotego pociągu”, czy historia bursztynowej komnaty. Na fotografiach zgromadził mnóstwo przedmiotów, którym  po wojnie, biedni ludzie w zniszczonej i ogołoconej ze wszystkiego Polsce, dali nowe przeznaczenie. Różne części czołgów zamieniano na narzędzia do pracy w warsztatach i w polu, robiono nawet mostki do przechodzenia przez niewielkie strumyczki. Sporo czołgów rozgrabiano i oddawano na złom. Doszło do tego, że krótko po wojnie nie można było znaleźć, do kręcenia dokumentalnego filmu, ani jednego słynnego niemieckiego czołgu z serii Tygrys. Ponieważ za znalezienie takiego egzemplarza obiecano wysoką zapłatę wiele ludzi szukało go w różnych możliwych miejscach. Tygrys stał się jak legendarny kwiat paproci, który znalazcy zapewniać miał bogactwo i dostatek. Przez to w poszukiwania tygrysa na gąsienicach włączało się wiele osób - opowiadał Olaf  Popkiewicz. 

W spotkaniu udział wzięło bardzo wielu brodniczan, zainteresowanych tematyką historyczną, prezentowaną przez Olafa Popkiewicza. Sala Wielka w Pałacu Anny Wazówny pękała w szwach. Dla licznie zgromadzonej młodzieży  była to ciekawa, przerywana humorystycznymi anegdotami,  lekcja historii. Dla starszych , zarówno opowiadania jak i fotografie z II Wojny Światowej  i krótko po jej zakończeniu, przywołały w pamięci  smutne i trudne dla Polaków czasy. 

- Takie lekcje z historii, bym lubił - na zakończenie spotkania powiedział Hubert, uczeń 6 klasy SP.

Tekst i fot. Wiesława Kusztal
 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama