Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 27 listopada 2024 00:28
Reklama

Spod kapelusza. Czas dzielenia się dobrem

Spod kapelusza. Czas dzielenia się dobrem

To miała być radosna styczniowa niedziela. W całej Polsce i w wielu miejscach na świecie fetowano  Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Niestety radosne obchody przerwała brutalna  napaść na prezydenta Gdańska. 

Trudno mi, gdy już wiem, że Paweł Adamowicz przegrał walkę o życie, pisać, jak radowało się serce, że nie jest z nami  aż tak źle, że  potrafimy łączyć się dla wspólnej sprawy. Razem z Orkiestrą, na wszystkich kontynentach, zbieraliśmy pieniądze na sprzęt  ratujący zdrowie i życie, promując przy tym Polskę  i wspaniałych ludzi, wrażliwych na potrzeby słabych i chorych. Prawie trzydzieści lat temu Jerzy Owsiak do kalendarza świąt wprowadził  nowe, radosne  i - co najważniejsze - łączące wszystkich Polaków święto. Święto dobroczynności. Niestety zabrakło jej dla prezydenta.

Nasza zgoda

W mediach społecznościowych, poza wyrazami wsparcia  dla  bliskich Pawła Adamowicza, pojawiły się także wyjątkowo obrzydliwe komentarze.  Nie tylko posłanka PiS na gorąco  komentowała  śmierć prezydenta obwiniając za to Jerzego Owsiaka. On z kolei  nie wytrzymał  ataków  pod jego i Orkiestry adresem i w  efekcie zrezygnował z szefowania Fundacji. Mam nadzieję, że gdy opadną emocje twórca Orkiestry zmieni zdanie. Bo bez niego WOŚP nie zagra już na tak wysokich tonach. W tak tragicznych momentach komentarze pełne oszczerstw i nienawiści, to nie jest  nawet  przysłowiowy "strzał w stopę ", czy szaleństwo graniczące z obłędem. To coś znacznie głębszego.Jestem wściekła, że tak łatwo zgadzamy się na podział Polaków na lepszy i gorszy sort, na lepszych  i gorszych katolików i patriotów. Zupełnie bezrefleksyjnie pozwalamy też na obarczanie winą i wskazywanie  tych, którzy mają krew na rękach, nie otrzymując przy tym żadnych dowodów. Pozwalamy na niszczenie autorytetów i instytucji, czytaj: ohydna nagonka i demontaż  wymiaru sprawiedliwości. 

Trudny czas
Szereg  komentatorów sceny politycznej przewidywało, że rok 2019, rok wyborów, będzie jeszcze brutalniejszy niż poprzedni, który i tak nie należał do łatwych i przyjemnych. Podział na sorty będzie się pogłębiał, a zwykła przyzwoitość już całkowicie straci swoją cenę. Będzie jeszcze nikczemniej i głupiej. Jeszcze bardziej rozpanoszy się nienawiść i hipokryzja. Nikt jednak nie przypuszczał, że dojdzie do morderstwa na tle politycznym.

Zwyciężyła nienawiść 
Może kiedyś poznamy  odpowiedzi na wiele pytań, dotyczących tej zbrodni.  Choćby, kto zyskał na tej śmierci, czy  miała ona związek z wcześniejszymi atakami słownymi na prezydenta, czy napastnik działał sam?  Wiadomo, że tuż po ataku na prezydenta wykrzykiwał, że skrzywdziła go PO i sąd.  Być może do tego czynu popchnęły  go pobudki  nie mające nic wspólnego z polityką. Ale chyba nikt nie ma wątpliwości, że takie zachowania są bardziej prawdopodobne w kraju, gdzie panuje  zapiekła nienawiść. A za tę nienawiść, poza bezimienną szczujnią,  odpowiadają konkretni, ludzie, konkretni politycy, konkretne  stacje telewizyjne i gazety, konkretni  autorzy tekstów i hejtów. Po dawce jadu płynącego z ekranów, z sal sejmowych i z portali społecznościowych,  najpierw w sieci pojawiają się hejty,  a potem w realu wariaci, którzy atakują. I jak w przypadku, sprzed kilku lat w Łodzi, czy teraz w Gdańsku, nie ograniczają się tylko do słów.

Przyzwolenie 
Każdy kto w jakiś sposób przyczynia się  do narastania nienawiści  przez to co robi i mówi, czy przez zaniechanie i brak reakcji na zło, jest współwinny tego co się stało. Pamiętamy atrapy szubienic, na których zawisły portrety posłów PO. Radny PiS pisał wówczas: "Potrzebna reakcja. Dostawić szubienice i powiesić całe PO". Według prokuratury nic złego się nie stało. Także prawicowi chuligani po brutalnej bójce w Radomiu  w 2017 roku, znaleźli wśród rządzących zrozumienie, bo jak mówiła  Beata Mazurek „dopóki żyjemy, to mamy emocje”. To niestety nie są jedyne przykłady  przyzwalające na  chuligańskie i kryminalne wybryki.

Poprawność polityczna
Wielu, trzeźwo myślących Polaków  stoi z boku i  z przerażeniem patrzy jak banda  ćwierćinteligentów, fanatyków, politycznych psychofanów krok  po kroku rujnuje naszą Ojczyznę.  Rodzi się pytanie, czy coś się zmieni?

Nie wierzę, że śmierć prezydenta, tak jak i ta  Piotra Szczęsnego, który podpalił się w proteście przeciwko władzy, skłoni nas do dobrej zmiany. Ale próbować warto, bo  Polska już przypomina psychiatryk prowadzony przez pacjentów, a nie przez lekarzy.

Wiem jedno,  po tej tragedii my wszyscy, zwłaszcza politycy, dziennikarze, celebryci mamy trudne zadanie do odrobienia. Refleksja nad tym jak sprawić, aby w Polsce uczciwość i szacunek  nie przegrywały z nienawiścią. Jak sprawić, aby „czas dzielenia się dobrem”- ostatnie słowa prezydenta,  zaczął obowiązywać w Polsce. 

Wiesława Kusztal


 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama