W Brodnicy, podobnie jak w wielu miastach kraju, odbyła się w poniedziałkowy wieczór manifestacja przeciw nienawiści i pogardzie, manifestacja pokoju i solidarności. Reprezentujący te szlachetne idee prezydent Gdańska Paweł Abramowicz zginął z rąk człowieka nienawistnego. Będziemy o nim pamiętać.
Brodniczanie zebrali się przed magistratem, była godz. 20.00. Byli przedstawiciele samorządu z Arturem Dombrowskim i Zbigniewem Gutowskim, przewodniczącym i wiceprzewodniczącym Rady Miejskiej Brodnicy. Byli mieszkańcy miasta zapalając świece, znicze, w milczeniu oddając hołd znanemu prezydentowi, znanemu samorządowcowi znad morza.
Nie tak wyobrażaliśmy sobie życie w wolnym kraju, w Polsce, gdzie narodziła się „Solidarność”, gdzie solidarnie pokonaliśmy komunizm, gdzie powiew wolności z gdańskiej stoczni przyczynił się do obalenia muru berlińskiego. A dziś – za co mają nas podziwiać w Europie? Zastanówmy się, póki jeszcze nie jest za późno.
Tekst i fot. Bogumił Drogorób
Napisz komentarz
Komentarze