…nowego roku uważajmy, obserwujmy, śledźmy, notujmy, nie tylko w pamięci. Nie dajmy sobie nakłaść do głowy, że białe jest czarne, że Mateusz Morawiecki wprowadził Polskę do Unii Europejskiej, że tylko on wie najlepiej i jego ugrupowanie, gdzie bije serce Europy. Człowiek, któremu udowodniono, że skłamał przynajmniej dwa razy nikogo już chyba nie nabierze na banialuki, fałszywe wizje, karykaturalne zachowania. Polacy piętnaście lat temu zdecydowali, że miejsce naszej Ojczyzny jest w rodzinie zgromadzonej w Unii Europejskiej, a nie na marginesie świata. Nie dajmy fałszywym Europejczykom mandatu do parlamentu europejskiego.
Uważajmy przed takimi, jak choćby Duda Andrzej, prezydent łamiący konstytucję, na którą składał przysięgę. Nie wierzmy, że tzw. wyimaginowana wspólnota to określenie, które przyśniło się komuś i teraz powtarza do znudzenia. Tak jest – codziennie należy przypominać autora tego określenia, codziennie przypominać kto nazwał gwiaździstą flagę Unii Europejskiej szmatą, nieustannie powtarzać kto łamie prawo i w jakich okolicznościach, jak traktowane są sądy. Przypomnieć trzeba sejmowe wystąpienie Szydło Beaty zakończone gestykulacją i krzykiem: te pieniądze im się po prosty należały!!!
Czas do wyborów szybko minie. W maju (a może w marcu) wybory parlamentarne – tu wystartują także przeciwnicy Unii Europejskiej, jesienią do Sejmu i Senatu. Wszystko w naszych rękach.
Bogumił Drogorób
Napisz komentarz
Komentarze