Mając do wyboru importowane warzywa i owoce często zapominamy o swoich bardzo wartościowych, prozdrowotnych. Dziś przypominam naszą poczciwą czarną rzepę. Wielbicielom ostrego smaku rzodkiewki, czarna rzepa również powinna przypaść do gustu. Trudniej do niej przekonać dzieci, ale zwiększając ilość dodatków łagodzących smak można próbować. Bulwa rzepy pokryta jest czarną skórą, pod którą kryje się śnieżno biały, twardy środek. Jest jedną z najdłużej uprawianych roślin przez człowieka. Czarną rzepę zbiera się z późną jesienią i, podobnie jak ziemniaki, czy buraczki można przechowywać przez całą zimę. Jest dobrym źródłem witamin B1, B2, C i A. Zawiera również magnez, cynk, wapń i potas. Regularne picie soku z czarnej rzepy wspomaga ochronę przed infekcjami dróg oddechowych. Ma działanie przeciwbakteryjne i przeciwwirusowe. Pozytywnie wpływa na pracę całego układu pokarmowego, m.in. zapobiega zaparciom. Naukowcy mówią również o antyoksydacyjnych właściwości czarnej rzepy.
Składniki:
- 1 bulwa czarnej rzepy średniej wielkości
- 2 słodkie jabłka
- 2 łyżki jogurtu naturalnego, lub śmietanki, ewentualnie majonezu
- łyżka soku z cytryny
Przygotowanie:
Czarną rzepę, szczególnie w różnych zagłębieniach, dokładnie myjemy. Najlepiej pod bieżącą wodą. Następnie obieramy ze skórki, sprawdzamy, czy gdzieś w rowkach nie przyczaił się piasek, ewentualnie płuczemy i ścieramy na tarce o dużych oczkach. Podobnie postępujemy z jabłkami. Startą rzepę i jabłka skrapiamy sokiem z cytryny. Dodajemy, śmietankę, lub jogurt. W wersji bardziej wytrawnej majonez. Doprawić do smaku, Można dodać odrobinę cukru. Wymieszać i gotowe.
Moja rada: jeśli trafi się nam wyjątkowo ostra rzepa dla złagodzenia smaku można dodać więcej jabłek. Ja dodaję również banana, pokrojonego w pół plasterki. A najlepiej smakuje nam z mandarynkami z zalewy, lub świeżymi.
Napisz komentarz
Komentarze