Tydzień temu wspomniałem, że nastaje czas zakazu plucia w stronę Europy, instytucji europejskich, Trybunału Sprawiedliwości UE. Wszak w maju 2019 wybory do Parlamentu Europejskiego. A co za tym idzie – trzeba naród skołować, może się uda jeszcze raz?
Zaczyna się kabaret. Premier, który kłamie, uważa, że to w Polsce bije serce Europy. Reszta to peryferia, dalekie zapyziałe państewka jak Hiszpania, Francja, Niemcy. Flaga europejska, zwana szmatą, z obrzydzeniem chowana w wiadrze ze ścierami, jednak wraca na maszt. Jest znakiem rozpoznawczym. Oczywiście znakiem PiS! Nie dumy tylko strachu.
I jeszcze jedna z wielu innych inicjatyw. Otóż premier, który kłamie, uważa, że powinniśmy do Unii Europejskiej wejść po raz drugi. Biedny człowiek – nie wie, że Polacy nie chcą wychodzić z UE tylko po to, żeby wejść po raz drugi.
Na koniec – ręka wyciągnięta przez PiS do opozycji, aby przyszłoroczne obchody 30 rocznicy Okrągłego Stołu obchodzić wspólnie. Jak to ma wyglądać? Towarzysze partyjni PiS usiądą razem ze zdrajcami, Targowicą, mordercami, drugim sortem??? Tacy z nich Europejczycy!
Już w te historyjki nikt nie uwierzy. Ani dziś, ani w maju 2019, ani podczas jesiennych wyborów do Sejmu i Senatu. Ale o tym trzeba przypominać. Codziennie.
Bogumił Drogorób
Napisz komentarz
Komentarze