Piłkarze Sparty Brodnica pokonali na wyjeździe lidera tabeli zespół Orląt z Aleksandrowa Kujawskiego. Była to jednocześnie pierwsza porażka Orląt przed własną publicznością.
Orlęta Aleksandrów Kujawski - Sparta Brodnica 1:2 (0:0)
Bramki: Łukasz Witucki (50) z karnego dla Orląt oraz Adam Riese (64) i Mateusz Wesołowski (90+3).
Z układu tabeli wynikało jasno, że będzie to najważniejszy mecz ligowy Sparty tej jesieni. A skoro tak, dramaturgia tego spotkania wpisała się w prognozy dziennikarskie. W pierwszej części meczu zespoły badały swoją siłę, możliwości obronne i skuteczność w ofensywie. W drugiej połowie piłkarze obu drużyn wzięli się ostro za realizację taktycznych założeń ustalonych w szatni. Pierwsi do głosu doszli gospodarze, którzy w 50 min. wyszli na prowadzenie. Rzut karny skutecznie egzekwował Łukasz Witucki.
Spartanie zrewanżowali się już po kwadransie, a sprytem popisał się bramkostrzelny Adam Riese. Choć oba zespoły stworzyły jeszcze kilka dobrych sytuacji bramkarze stanęli na wysokości zadania. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się remisem, a zegar odmierzał już doliczony czas gry, w stosownym miejscu znalazł się Mateusz Wesołowski, który pokonał bramkarza gospodarzy, a brodnicki zespół lidera IV ligi na Kujawach i Pomorzu. To doskonała zapowiedź przed ostatnim meczem jesieni z Legią Chełmża.
(bd)
Napisz komentarz
Komentarze