Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 26 listopada 2024 05:35
Reklama

I liga piłki nożnej kobiet. Sztorm pokonany

I liga piłki nożnej kobiet. Sztorm pokonany

Nie mogło być inaczej. Zespół z końca tabeli, bez zwycięstwa, bez punku, podejmował w Gdańsku futbolistki z Górzna/Miesiączkowa. Miejscowy Sztorm, bo o nim mowa, został rozbity.

Sztorm Gdańsk – Unifreeze Górzno 0:9 (0:3)

Unifreeze: Ozimek – Żakiewicz, Jeleń, Malinowska (60. Ryszewska) – Kmieciak, Grochowska, Hosa (15. Stanicka), Szymczak, Garbowska – Bała, Dziobowska (50. Mazerska).

Łupem bramkowym podzieliły się Bała (3), Szymczak i  Mazerska po (2) oraz Żakiewicz i Grochowska – po (1).

Po meczu trener Grzegorz Bała powiedział, że ciężko gra się z takimi rywalkami, z dołu tabeli, które od początku murują bramkę, nie robią żadnych akcji do przodu. Bywa, że trudno się przebić przez gąszcz nóg w strefie obronnej. W takich przypadkach też łatwo o kontuzje, bo walka wręcz to jedyna ich strategia. Z tego powodu już po kwadransie boisko musiała opuścić Hosa.

Gdańszczanki wytrzymały napór futbolistek z Górzna do 35 min., kiedy to faulem ratowały się w polu karnym, a Żakiewicz zamieniła „jedenastkę” na pierwszego gola dla Unifreeze. Potem już się posypało. Najwięcej bramek – trzykrotnie pokonała bramkarkę Sztormu – zdobyła Bała na dodatek czterokrotnie asystowała koleżankom.

Po tym spotkaniu Unifreeze zajmuje 8 pozycję w tabeli, a więc miejsce spokojne, bezpieczne. Dwa ostatnie zespoły na pozycji 11 (Kotwica Kórnik) i  12 (Sztorm Gdańsk) nadal bez punktu. Już 28 października o godz. 11.00  futbolistki z Górzna zmierzą się na stadionie w Miesiączkowie z ekipą Kotwicy. Zatem kolejna okazja, żeby sobie postrzelać!

(bd)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama