Ta zupa to klasyka wśród warzywnych zup. Delikatna, zdrowa i lekka z żółtej, lub zielonej fasolki szparagowej. Jest to dość popularna zupa na różne sposoby gotowana w wielu domach. Jedni kroją drobno, inni dodają lubczyk, czy cząber, jeszcze inni lekko słodzą i zakwaszają. U mnie ta zupa także występuje w różnych wersjach. Przeważnie zabielam śmietaną. Ale nigdy nie zakwaszam jej octem. Samą fasolkę gotuję krótko, aby była jędrna i chrupiąca, a zupa musi lekko pachnieć cząbrem. W ramach urozmaicenia, czasami dodaję kawałek wędzonego boczku, innym razem dodaję szczyptę kurkumy.
Składniki
- ok.1/2 kg fasolki szparagowej (może być z mrożonki)
- 2 marchewki
- kawałek selera
- pietruszka
- gałązka lubczyku
- 4-6 ziemniaków
- ok. 2,5 litra wody
- łyżka posiekanej natki pietruszki - opcjonalnie
-1/2 - ¾ szklanki kwaśnej śmietany do zup (18 proc.)
Przygotowanie:
Wszystkie składniki dokładnie myję i kroję na odpowiednie części. Zagotowuję wodę z suszonymi ziołami, jeśli są świeżę dodaję je pod koniec gotowania zupy. Jeśli warzywa i ziemniaki są młode wrzucam do garnka prawie jednocześnie. Najpierw marchewkę, pietruszkę i seler, za chwilę ziemniaki, a na końcu młodą fasolkę. Gotuję przez kilka minut. Czas gotowania zależy od gatunku warzyw i od wielkości na jakie zostały pokrojone. W czasie gotowania najlepiej sprawdzić, czy są wystarczająco miękkie. Powinny pozostać chrupkie. Nie rozgotowane. Dodaję poszatkowane, świeże zioła. Gotową już zupę zaprawiam dobrą kwaśną śmietaną. Aby się nie zważyła stopniowo ją hartuję. Nie wlewam śmietany bezpośrednio do garnka z gorącą zupą, ale do osobnej miseczki odlewam nieco gorącej zupy i powoli dodaję śmietanę ciągle mieszając. Dopiero tak przygotowaną dodaję do zupy w garnku i mieszam. Zabieloną zupę odstawiam z gazu. Na końcu można jeszcze dodać posiekaną natkę pietruszki.
Moja rada: zupa będzie pożywniejsza, jeśli ugotujemy ją na drobiowych skrzydełkach. Jeśli natomiast chcemy aby zupa była rzadsza i lżejsza nie dodajemy ziemniaków.
Napisz komentarz
Komentarze