Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 26 listopada 2024 05:34
Reklama

Mieszkańcy są największą wartością miasta

Mieszkańcy są największą wartością miasta

O mijającej kadencji i planach na przyszłość z Jarosławem Radaczem, burmistrzem Brodnicy, rozmawia Wiesława Kusztal

- Na początku tej kadencji miał pan wiele planów dotyczących Brodnicy. Pewnie sporo udało się zrealizować, ale  mnie interesuje ten jeden, najważniejszy, który jest powodem do dumy.

- Trudny wybór, ale za spory sukces uważam wprowadzenie darmowej komunikacji w mieście. Do tego modernizacja taboru  i infrastruktury towarzyszącej. Inwestycja ta służy wszystkim mieszkańcom, a jej koszt wyniósł ok. 10 mln zł. Nie mogę też pominąć stworzenia warunków dla naszych sportowców; od najmłodszych  do najstarszych. Zrobiliśmy dolną i górną płytę boiska,  korty tenisowe. Te zadania także pochłonęły około 10 mln. zł, ale one jeszcze nie są skończone. W dalszym etapie będziemy budować nowoczesne trybuny.

- A co się nie udało?

- Bardzo ważne zadanie, które nie zostało zrealizowane, to obwodnica południowo-wschodnia. Na usprawiedliwienie mogę powiedzieć, że koszt tego zadania to 70 mln zł, a nasz budżet po stronie przychodów wynosi 130 mln. zł. Te cyfry pokazują jak kosztowne dla miasta jest to przedsięwzięcie. Trudno to zadanie realizować ze środków własnych  Musimy  pozyskać fundusze zewnętrzne, a to wymaga czasu. W przeciwnym razie wszelkie inwestycje w mieście musiałyby by być wstrzymane. Można też  budowę obwodnicy rozłożyć na lata. To z kolei się nie opłaca, bo jest taka zasada: im krócej budujesz tym taniej to wychodzi. Ponadto, co jest najważniejsze, utrudnilibyśmy życie mieszkańcom.  Rozsądek nakazuje zabezpieczyć pieniądze z zewnątrz i później ruszyć pełną parą z budową obwodnicy. A to już w następnej kadencji. Mamy pewne obietnice dotyczące tej inwestycji, będziemy lobbować w tej kwestii.

- Nie można było wcześniej zabezpieczyć środków  na ten cel?

- Należy pamiętać, że tak jak w rodzinie, zmienia się sytuacja i trzeba zmieniać plany, tak i w zarządzaniu miastem trzeba dokonywać korekt. W ostatnim czasie wzrosły wydatki na cele społeczne. Co prawda dostajemy dotację na realizację programu 500+, ale my także ponosimy bardzo duże koszty. Trzeba było z własnych środków rozbudować siedzibę MOPS-u, no i dokładać do obsługi programu. Druga kwestia, to reforma oświaty i wydatki z nią związane. Udało się nam w 100 proc. zachować kadrą nauczycielską, ale koszty przystosowania szkół do reformy ponieśliśmy ogromne. Dostosowaliśmy szkoły do potrzeb uczniów. Wszystkie placówki wyremontowano i przeprowadzono termomodernizację, która pozwoli na oszczędności. Spore sumy pochłania też równomierny rozwój, dotujemy organizacje społeczne, działania i projekty społeczne. Oddaliśmy wyremontowaną  placówkę dla harcerzy, gdzie także mieści się  Lokalna Grupa Działania. Wysokie koszty ponosimy w związku z ochroną  powietrza. Dopłacamy ponad 100 rodzinom do wymiany pieców. Zlikwidowaliśmy w Rynku sporo palenisk indywidualnych. Zlikwidowaliśmy kotłownię na Cichej, a  modernizujemy przy ul. Malickiego i Lidzbarskiej, gdzie będzie ekologiczne wytwarzanie ciepła i prądu.  Mamy świadomość, że ciągle  mamy mnóstwo do zrobienia.

- Panie burmistrzu, a co z monitoringiem w mieście?

- Dziś podgląd jest w Policji. Po modernizacji całego systemu monitorowania miasta, chcę go sprowadzić do Magistratu i  zapewnić całodobową obserwację.  Oczywiście to nie stanie się w jednym roku, gdyż jest to kosztowne przedsięwzięcie, ale chciałbym, aby w przyszłej kadencji monitoring zaczął już funkcjonować. Mam nadzieję, że poniesione nakłady  dość szybko się zwrócą. Przede wszystkim poprawi się bezpieczeństwo mieszkańców no i uważam, że będzie mniej kosztów związanych z naprawą umyślnych szkód czynionych na terenie miasta. Warto też wspomnieć, że weszliśmy w program Smart City, tj inteligentne miasto, które wykorzystuje technologie informacyjno-komunikacyjne. Przeszliśmy pierwszy etap, teraz będziemy oceniani w drugim. Jeżeli to się uda, a wierzę, że tak, to będziemy mieli piękne narzędzie komunikacyjno-informacyjne do zarządzania  składnikami naszego miasta.  

- Ubiega  się pan o kolejną kadencję. Dlaczego warto oddać swój głos na pana?

- Znam to miasto, znam potrzeby jego mieszkańców. Wiem skąd pozyskiwać środki.  Podczas tej kadencji sporo spotykałem się z mieszkańcami, nie tylko w Urzędzie i nie tylko we wtorek, ale w razie potrzeby w każdy dzień pracy. Wiele rozmawiałem z mieszkańcami podczas każdej możliwej okazji. Na placach budowy, podczas imprez sportowych i kulturalnych. Ponadto  Urząd jest otwarty na przyjęcie każdej osoby. Mieszkańcy są największą naszą wartością  i należy do każdego podchodzić indywidualnie, z wielkim szacunkiem i profesjonalizmem. Mam już doświadczenie w zarządzaniu miastem i wiem, że obejmując fotel burmistrza trzeba mieć wizję jego rozwoju. Przed każdym włodarzem powstaje dylemat co w pierwszej kolejności realizować? W inwestycje w zakresie kultury, czy te które świadczą o bezpieczeństwie mieszkańców? Ja podjąłem decyzję, że bezpieczeństwo.  Dobre drogi, chodniki i oświetlenie. Dalej inne kwestie służące mieszkańcom. Rekreacja, sport, koncerty,  itp. Dla mnie ważne było także oddłużenie miasta i dalszy jego rozwój z pozyskanych środków zewnętrznych, unijnych i dopiero na końcu z własnych. Nie z kredytów.  Uważam, że bezpieczeństwo finansowe, to także podstawa prawidłowego funkcjonowania naszego miasta. Gwarantuję spełnienie obietnic przedwyborczych.

- Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiała: Wiesława Kusztal
(REK)

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama