Brodnicą odwiedziła Elżbieta Rafalska, minister rodziny, pracy i polityki społecznej. Interesowały ją sprawy związane z Ochotniczym Hufcem Pracy.
Minister Elżbieta Rafalska zaplanowała odwiedzić miejscowości w których aktywną działalność prowadzą Ochotnicze Hufce Pracy. W tym celu przebywała w Iławie, a w drodze do Grudziądza zatrzymała się w Brodnicy.
OHP utworzono 13 czerwca 1958 uchwałą Rady Ministrów PRL, w swych założeniach nawiązywały do tradycji Junackich Hufców Pracy z 1936 roku. Dziś to nowoczesna instytucja nastawiona na edukację młodzieży, pomoc w rozwiązywaniu spraw trudnych okresu młodzieńczego. OHP śmiało sięga po programy unijne, doskonale się w nich odnajduje.
Minister Elżbieta Rafalska gościła w nowej siedzibie brodnickich OHP, a podczas spotkania z dziennikarzami mówiła o aktualnej sytuacji młodych na rynku pracy, spadku bezrobocia, poradnictwie zawodowym. Na pytanie, czy OHP mogą być antidotum na wyjazdy młodych z kraju, w poszukiwaniu atrakcyjnych miejsc pracy, o wynagrodzeniu nie wspominając, stwierdziła, że tylko w części, że trzeba szukać różnych rozwiązań, dla których młodzi zechcą wrócić z Wielkiej Brytanii czy Niemiec. Zwróciła też uwagę, że OHP zmagają się z problemem niskich wynagrodzeń dla pracowników, instruktorów. Następuje odpływ profesjonalnej kadry.
– Przymierzamy się do pewnych zmian strategicznych i organizacyjnych – zapewniła pani minister, uważając iż wielka w tym rola i zadanie dla samorządów.
Dodajmy, że w pani minister pismem z połowy września br. zwróciła się do starostów o podniesienie wynagrodzeń dla pracowników socjalnych instytucji powiatowych, nie podając skąd na to wziąć pieniądze. Zanim to nastąpiło, kilka miesięcy wcześniej, starosta Piotr Boiński rozwiązał ten problem.
Tekst i fot. (bd)
Napisz komentarz
Komentarze