Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 26 listopada 2024 06:26
Reklama

Piłka ręczna. Dwa zwycięstwa

Piłka ręczna. Dwa zwycięstwa

Szczypiorniści brodnickiego MKS Henri Lloyd świetnym stylu rozpoczęli II-ligowe zmagania. Na inaugurację II ligi pokonali MKS MOSIR Kętrzyn  40:19 (17 – 9) a w kolejnym meczu zespół AZS UMK Toruń     44:24 (23 – 14).

W pierwszym meczu sezonu 2018/2019 brodniczanie popisali się dobrą grą w obronie i skutecznymi atakami. Podopieczni Jana Orzecha od pierwszej do ostatniej minuty spotkania kontrolowali jego przebieg. Trener Jan Orzech mógł pozwolić sobie na wprowadzenie na boisko trzech wychowanków Miłosza Stankowskiego, Mikołaja Szyplińskiego i Karola Pesty.

Brodniczanie w tym meczu zagrali w składzie: Banasiak, Wieczyński, Szypliński, Jadanowski (5), Stankowski (2), Jaworski (5), Jędrasiak (8), Zembrzycki (5), Bidziński (6), Pesta (1), Płoski (4), Frygier (2), Żurawski (2).

W meczu II kolejki brodniczanie podejmowali w hali „Księżniczka” drużynę AZS-UMK Toruń. Szczypiorniści MKS Henri Lloyd rozpoczęli z przytupem i szybko, bo już w 10 minucie prowadzili sześcioma bramkami. Brodniczanie grali aktywnie w obronie i skutecznie w ataku. Do szatni oba zespoły schodziły przy wyniku 23:14.

W drugiej odsłonie sytuacja na boisku nie uległa zmianie. Brodniczanie kontrolowali wydarzenia na boisku i celnie rzucali na bramkę gości. Ani przez chwilę zwycięstwo gospodarzy nie była zagrożone. Mecz zakończył się efektownym zwycięstwem podopiecznych Jana Orzecha 44:24 (23 – 14).

MKS Henri Lloyd: Banasiak, Szypliński. Jadanowski (3) , Stankowski (1), Jaworski (1), Jędrasiak (9), Zembrzycki (3), Bidziński (11), Pesta (1), Płoski (8), Roskowski (1), Cichocki Karol (5), Cichocki Kacper (1), Fudala, Frygier oraz Żurawski.

Dziś (czwartek - godz. 18.00) drużyna MKS Henri Lloyd gościć będzie w hali „Księżniczka zespół SMS ZPRP Gdańsk. To przeciwnik zdecydowanie groźniejszy od graczy z Kętrzyna i Torunia, który już pokazał pazurki wygrywając dwa pierwsze swoje ligowe mecze – z MKS Grudziądz 30:26 (16:11) i KS Szczypiorniak Olsztyn 36:21 (24 – 12). Mamy nadzieję na dobry mecz i korzystny dla brodnickich szczypiornistów wynik.

1    MKS Henri-Lloyd Brodnica    2    6    84:43    
2    KPR Gryfino            2    6    69:48    
3    SMS II ZPRP Gdańsk    2    6    66:47
4    SKPR USAR Kwidzyn    2    6    63:55
5    KS Tytani Wejherowo    1    3    32:19
6    ITS Jeziorak Iława        2    3    63:55
7    AZS UKW Bydgoszcz    2    3    62:57
8    KS Szczypiorniak Olsztyn    2    3    53:56
9    MLKKS Borowiak Czersk    2    3    51:59
10    KS Szczypiorniak Gniezno    1    0    26:29
11    MKS Grudziądz        2    0    52:65
12    MKS Sambor II Tczew    2    0    49:71
13    AZS UMK Toruń        2    0    44:76
14    MKS MOSIR Kętrzyn    2    0    38:72


(ever)
Fot. Nadesłane

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklamadotacje rpo
Reklama