Dość już żartów. Opowiem jak było naprawdę. W strajku, tym w Stoczni Gdańskiej, nie widziałem wielu ludzi, którzy dziś się pałętają, pchają z listą obecności. Nie będę strzępił języka, wymieniał ich po kolei. Prawda bowiem jest taka, że przewodniczącym Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego w sierpniu 1980 roku byłam ja, niżej podpisany. Szedłem też w pierwszym szeregu podczas strajku w Stoczni Gdańskiej w 1988 roku, w maju (jak sobie dobrze przypominam)
Na odsłonięciu Pomnika Poległych Stoczniowców, w grudniu 1980 roku byłem ja, niżej podpisany, jako twórca utworu „Lacrimosa”. To właśnie ja, niżej podpisany, w 1980 roku otrzymałem zlecenie od Solidarności na napisanie tego utworu.
To ja nie byłem internowany 13 grudnia 1981 roku i to jest dla mnie porażające, do dziś, stąd tyle we mnie zapiekłości i żalu do komunistów: jak oni mogli to mnie zrobić!
A poza tym to ja w 1989 roku wygrałem Tour de France a nie jakiś tam Greg LeMond, do dziś nie wiem czy to Grek czy Amerykanin. Dokonań mam tyle, że nie sposób o nich wszystkich od razu. Ale spokojnie, wrócę do tematu…
Bogumił Drogorób
Napisz komentarz
Komentarze