Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 22:25
Reklama dotacje rpo

Weekend z alkoholem za kierownicą. Tylko jedno piwo

Weekend z alkoholem za kierownicą. Tylko jedno piwo


Alkohol to ogromny problem na drogach. Po wypiciu alkoholu wielu ludzi wsiada na rower, za kierownicę samochodu, motocykl i nieszczęście gotowe. Tylko w czasie dwóch dni weekendu policja zatrzymała aż trzech pijanych kierowców.

Rodzinne spotkanie, dawno nie widziany kolega, wypad nad wodę lub do lasu, często kończą się wypiciem nie tylko jednego kieliszka wódki, puszki piwa lub lampki wina.  A później za kierownicę, bo przecież wypiłem tylko jedno piwo. Tak zwykle się tłumaczą zatrzymani przez policję pijani kierowcy.

Rekordzista tego tygodnia poruszał się motorowerem. 52-letni Roman K. pędził swoim jednośladem tuż za jadącym przed nim audi i w pijanym widzie nie zauważył, że auto mocno zwolniło w terenie zabudowanym. Skutek był taki, że motorower najechał na samochód. Motorowerzysta przewrócił się ale po chwili poderwał na nogi i próbował odjechać. Na szczęście poszkodowany w zdarzeniu kierowca audi, zabrał motorowerzyście kluczyk od pojazdu i uniemożliwił ucieczkę. Szybko okazało się, że kierowca jednośladu  był pijany. Miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Mieszkaniec gminy Jabłonowo Pomorskie, za przestępstwo prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości stanie przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Kolejny napotkany przez policjantów kierowca miał niewiele mniej alkoholu w organizmie niż motorowerzysta. Dzielnicowi z Górzna, pełniąc służbę na podległym terenie, zatrzymali do kontroli drogowej toyotę. Poddali kierowcę badaniu policyjnym alkomatem. Okazało  się, że mieszkaniec powiatu, 40-letni Zbigniew K.  miał ponad 2,3 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna stracił uprawnienia do kierowania pojazdami, a za swój czyn, odpowie przed sądem.

Jako społeczeństwo jesteśmy coraz bardziej wyczuleni na zagrożenie powodowane na drodze przez pijanych kierowców i częściej decydujemy się powiadomić policję o takim delikwencie. Tak właśnie postąpił jeden z anonimowych rozmówców.  W minioną sobotę policjanci z Jabłonowa Pomorskiego otrzymali zgłoszenie, że ulicami miasta jedzie kierowca fiata punto, który nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami i prawdopodobnie jest pijany. Funkcjonariusze  napotkali na swojej drodze auto ze zgłoszenia i zatrzymali jego kierowcę do kontroli drogowej. Badanie alkomatem wykazało, że  25-letni Tomasz B. wsiadł za kierownicę mając ponad 2,2 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna nie miał przy sobie żadnych dokumentów. Po sprawdzeniu danych w policyjnym systemie potwierdziło się, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami.

Dzięki anonimowemu zgłoszeniu wpadł kolejny pijany kierowca. Krótko po godz. 21.00 policja otrzymała informację, że przez Podgórz w kierunku Brodnicy jedzie citroenem prawdopodobnie pijany mężczyzna. Funkcjonariusze wyjechali mu naprzeciw. Przy ul. Witosa w Brodnicy zauważyli opisany przez zgłaszającego pojazd. 61-letni Grzegorz C. miał ponad 1,2 promila alkoholu w organizmie. Kierowca trafił do brodnickiej komendy, a jego auto lawetą odjechało na parking. Mieszkaniec województwa zachodniopomorskiego stracił już prawo jazdy.


(v)

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama