O dużym szczęściu może mówić kierowca opla astry, który wyprzedzając inny pojazd dachował i zatrzymał się na drzewie. Na szczęście mężczyzna nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Rankiem policja otrzymała zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w Świerczynach w gminie Bartniczka. Funkcjonariusze ruchu drogowego, którzy pojechali na miejsce zdarzenia wstępnie ustalili, że kierująca skodą rapid nie upewniła się co do możliwości wykonania manewru wyprzedzania i podjęła manewr będąc wyprzedzaną przez opla astrę.
Kierowca opla astry, aby uniknąć zderzenia, zjechał na pobocze, po czym dachował i zatrzymał się na drzewie. Na szczęście 19-letni kierowca opla nie odniósł poważniejszych obrażeń. 43-letnia kierująca skodą, ukarana została mandatem karnym w wysokości 500 złotych i punktami karnymi.
(v)
Fot. nadesłane.
Napisz komentarz
Komentarze