Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 16:28
Reklama

Wakacyjna rozmowa

Wakacyjna rozmowa

O minionym półroczu i wakacyjnych planach z Piotrem Boińskim, starostą brodnickim rozmawia Wiesława Kusztal

- Panie starosto; pierwsze półrocze tego roku już za nami. Jakie ono było dla powiatu? Co  udało się zrealizować, a co czeka w kolejce?

- Gorące i pracowite. Pomimo trudności na rynku zamówień publicznych (brak wykonawców, wzrost cen usług) szczególnie w drogownictwie i budownictwie udało się ruszyć z inwestycjami i poukładać budżet powiatu w tej materii. Nie było to łatwe z uwagi także na przeciągające się procedury dotyczące aplikacji środków zewnętrznych. Dziękuję za to zarządowi, radnym i pracownikom. Szczególne podziękowania kieruję także w stronę przewodniczącego sejmiku Ryszarda Bobera za merytoryczną pomoc.

Udało się też pozyskać znaczące środki z funduszy ministerialnych (droga Szczuka- Gortatowo) i marszałkowskich (Jabłonowo ul. Główna), uporządkować sprawy własnościowe dotyczące inwestycji w Jabłonowie, przebudować niebezpieczne skrzyżowanie w Bobrowie. Likwidujemy przełomy, które wystąpiły  z niespotykaną dotąd skalą po zimowych anomaliach pogodowych.

Wraz z komendą Powiatową PSP kończymy niezbędne dla bezpieczeństwa mieszkańców zintegrowane stanowisko kierowania powiatu brodnickiego i zarządzania kryzysowego. W szpitalu zakończono projekt modernizacji kotłowni i unikatowy projekt obniżenia kosztów pozyskiwania ciepłej wody poprzez zastosowanie źródeł odnawialnych. Trwają prace przy stacji ratownictwa medycznego. Pozyskano środki na dodatkowy sprzęt dla szpitala, który stawia go w gronie najlepiej wyposażonych szpitali I stopnia w Polsce. Rozstrzygnięto wreszcie przetarg na mammograf, dokupiono nową karetkę.

W kolejce czekają odbiór i wyposażenie domów dziecka, drugi przetarg na minibar w szpitalu, szereg dodatkowych inwestycji drogowych, zakończenie i odbiór po kompleksowym remoncie ul. Kolejowej w Brodnicy, przebudowy odcinka Szczuka – Gortatowo, największej inwestycji w tym roku, skrzyżowania w Jastrzębiu, ruszą prace przy dużym projekcie doposażenia pracowni kształcenia zawodowego przy alei Leśnej.

Prowadzimy szereg projektów  unijnych dotyczących kształcenia ogólnego i zawodowego a także sfery społecznej poprzez PCPR. Ruszą prace projektowe modernizacji boiska przy ul. Mazurskiej. W najbliższym czasie remont orlika na Karbowskiej i pracowni w Zespole Szkół Specjalnych.

Przystąpiono wraz ze związkiem powiatów i marszałkiem województwa do realizacji gigantycznego projektu dotyczącego mapy zasadniczej numerycznej województwa. Ułatwi to m.in. obsługę inwestorów publicznych oraz indywidualnych.

To tylko część zamierzeń a mamy jeszcze rok Anny Wazówny i XX-lecia  istnienia powiatów i szereg związanych z tym wydarzeń kulturalnych.
W ostatnich latach tylko na inwestycje drogowe powiat wydatkował ponad 50 mln złotych a wartość inwestycji ogółem to ponad 130 mln złotych w których znaczącą część stanowią środki zewnętrzne.

- Od niedawna jest pan mieszkańcem Brodnicy. Skąd ta zmiana?

- Ja stąd tak naprawdę nigdy nie wyjeżdżałem. Jestem stąd, tu się urodziłem, mieszkałem, mamy z żoną rodziny. Lubię brodnickie klimaty, znam środowisko, problemy, czuję się akceptowany. Mam liczne grono przyjaciół, kolegów z podstawówki, ogólniaka jestem wśród swoich, lubię tu pracować. Praca rzuciła mnie do pobliskiego Jabłonowa, gdzie zaczęła się moja ścieżka zawodowa, społeczna i samorządowa i temu miejscu i ludziom wiele zawdzięczam.  Będąc tak blisko zawsze uczestniczyłem w życiu Brodnicy i powiatu z racji pełnionych funkcji w samorządzie. W tej kadencji rady powiatu jestem radnym wybranym z terenu miasta Brodnicy co poczytuję za wielki honor i zobowiązanie.

Przez osiem ostatnich lat bycia starostą powoli wracałem do korzeni a ostateczne decyzje podejmowałem z żoną, której wiele zawdzięczam i dzięki której mogę się realizować w tym co lubię. Czas było wreszcie zrobić coś, co dla niej było ważne. Na zmiany nigdy nie jest za późno, a każdy okres życia może być piękny jeśli tylko tego chcemy.

- Mamy wakacje, czego na ten czas życzy pan mieszkańcom i odwiedzającym nas gościom?

- Życzę przede wszystkim miłego wypoczynku, oderwania się od otaczającej nas rzeczywistości, radości spotkań z przyjaciółmi i oczywiście stosownej pogody. Miasto, powiat i poszczególne gminy w okresie wakacyjnym przygotowały szereg atrakcji, na które serdecznie zapraszamy – każdy z pewnością znajdzie coś dla siebie.
Mamy szczęście żyć w jednym z najpiękniejszych miejsc w Polsce. Korzystajmy z tego dobra jakie daje nam nasza przyroda, pamiętajmy jednak o tym aby o nią nieustannie dbać i pozostawić ją w takim stanie w jakim sami chcielibyśmy ją znaleźć. Bardzo o to jako miłośnik naszego pojezierza apeluję.

- Jak pan lubi spędzać wolny czas? Jaki będzie tegoroczny urlop pana starosty?

- Najchętniej wypoczywam w domu, gdyż wyjazdów na co dzień mam wystarczająco dużo. Lubię pomajsterkować jeśli mam czas, zająć się ogródkiem. Najlepszym sposobem na zresetowanie się są wyprawy z aparatem w brodnickie knieje. Na wędkarstwo, które  jest a raczej było moją pasją, już czasu -  tak jak kiedyś -  nie wystarcza.
Ten rok jest specyficzny, wyborczy. W dodatku bogaty w realizowane inwestycje, zarząd powiatu nie będzie miał czasu na odpoczynek, sytuacja jest bardzo dynamiczna. Nie planuję dalszych, dłuższych wyjazdów. Na pewno będę chciał więcej czasu spędzić z żoną, bo na co dzień nie jest nam to dane.

- Życzę udanego, choćby krótkiego, odpoczynku.

 Rozmawiała i fot.  Wiesława Kusztal
 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklamadotacje rpo
Reklama