Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 16:54
Reklama

Spod kapelusza. Obywatelu nie podglądaj, władza świętuje

Spod kapelusza. Obywatelu nie podglądaj, władza świętuje

Większość  posłów 25 lat temu głosowała za podjęciem uchwały, że rok 1993 jest rokiem obchodów 500-lecia parlamentaryzmu w Polsce, czyli w tym roku powinniśmy obchodzić 525 lecie  polskiego sejmikowania. Obecna władza przyjęła, że to sejm piotrkowski z 1468 roku, mimo rozjechania się posłów, bez podjęcia jakichkolwiek decyzji stanowi początek  polskiego parlamentaryzmu. Obchodzimy więc  550 lecie i już.

Z tym jubileuszem od początku nie bardzo wiadomo było o co chodzi. Bo i rocznica nie do końca wyjaśniona, a i świętowanie w dziwnym anturażu i za  szczelnie zamkniętymi drzwiami -  za płotami i kordonami  policjantów. Bawili się rządzący, a rządzeni  co najwyżej mogli się domyślać jak  świętują ich wybrańcy. Bo  nie wpuszczono nawet dziennikarzy. Pewnie w trosce o podwładnych, którym za bardzo pociekłaby ślinka, gdyby widzieli jakimi smakołykami raczy się pisowska władza w tanim państwie.

Miało być święto, a wyszło jak zwykle. Każdy sobie.
Opozycja nie świętowała, bo i nie miała czego świętować. Obok demolowania wymiaru sprawiedliwości,  drugim ważnym zajęciem dla PiS-u jest budowanie kolejnych płotów wokół sejmu, stawianie krat w budynku i zbrojenie Straży Marszałkowskiej. Ale najbardziej istotny jest  kolejny kaganiec nałożony na posłów opozycji, która według widzi mi się  Kuchcińskiego chyba będzie karana już za samo to, że zostali wybrani. Do tej pory karanie posłów i senatorów było możliwe tylko w związku z zachowaniem na sali posiedzeń. Teraz  mają też ponosić odpowiedzialność za naganne według PiS, zachowanie  daleko poza parlamentem. Wyjątkowość pakietu demokratycznego w wydaniu tej władzy polega na tym, że kary i to głównie finansowe ponoszą jedynie posłowie opozycji. Swoi robią co chcą, często łamiąc nie tylko regulamin Sejmu, ale także zasady savoir vivre i za to nie mają kar, a  wysokie nagrody, bo one im się po prostu należą. Dla posłów opozycji są  kary i opresje, i to bez możliwości odwołania się. Ponadto posłów opozycji  nie dopuszcza się do głosu, skraca się  im czas  wypowiedzi i wyłącza mikrofon. Czy tak ma wyglądać poszanowanie demokracji? I czy naprawdę jest co świętować?

Opozycja nie wzięła udziału w pisowskim świętowaniu, które nie wiedzieć czemu odbywało się,  co prawda na zamkowym dziedzińcu, ale pod namiotem, wypożyczonym za 1 mln zł.

O co chodzi z tym namiotem
który stał się kolejnym symbolem nieposzanowania publicznych pieniędzy przez tanie państwo, dobrej zmiany? Czyżby sami rządzący  uznali, że budynek parlamentu aż tak splugawili, że nie nadaje się  on na organizację jubileuszowych uroczystości? Nieważne już czy 550, czy 525  rocznicy parlamentaryzmu. Obok stoi Zamek Królewski, a przede wszystkim Sejm, w którym odbywały się Zgromadzenia Narodowe. Byłoby dostojnie.

Przy okazji tego święta dość często pada pytanie, czy u nas jeszcze kiedyś będzie normalnie? Radośnie, a jak trzeba to z powagą,  ale bez podziałów na gorszy i lepszy sort. Bez kordonów policji, barier, płotów i kar.
Uczmy się od innych

Także w lipcu świętowali Amerykanie  obchodzili Dzień Niepodległości. W całym kraju była atmosfera radości i zabawy. Odbywały się koncerty i kolorowe parady. Z kolei  Francuzi fetowali rocznicę zburzenia Bastylii. Odbywały się różne pokazy, obywatele   świętowali razem z władzą, z prezydentem na czele. Było normalnie.

Władza przed obywatelami chroni się za wysokimi płotami i kordonami policji. A tego jak bawią się za pieniądze podatników nie zobaczymy, bo dziennikarze coraz częściej mają zakaz wstępu, tym razem także. Zamek Królewski, na którego dziedzińcu świętowała PiS-owska władza i cały Plac Zamkowy można było oglądać zza płotów i z dalekiej  odległości.

Władza świętuje rocznicę parlamentaryzmu. A ty obywatelu nie podglądaj!

Wiesława Kusztal

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama