To się zdarza – święto rzeki i jej dorzeczy można urządzać nad jeziorem. Pod warunkiem, że jest to Pojezierze Brodnickie, gdzie Drwęca meandruje między jeziorami, przepływa przez nie, przepływają jej dopływy.
Gospodarze tegorocznego święta – pracownicy Starostwa Powiatowego w Brodnicy - spoglądali błagalnie w stronę Niebios, skąd oczekiwano słońca. A tu, jak na złość, chmury ołowiane i co chwila pokropienie. Pewnie tak miało być – Opatrzność ze swej wysokości pokropiła pracę organizatorów festynowej imprezy i nawet wyszło upragnione słońce.
Gwoździem tegorocznych Dni Drwęcy był występ rzadkich gości – drwali, występujących jako team „Timbersport Stihl”. Zawody narodziły się w Stanach Zjednoczonych. Przed laty, aby wyłonić najlepszego spośród siebie, drwale organizowali lokalne zawody w rąbaniu drewna. Z biegiem czasu z lokalnych rozgrywek narodziła się idea organizacji profesjonalnych zawodów sportowych.
W roku 1985 Andreas Stihl wspólnie z kanałem sportowym ESPN powołali do życia STIHL® TIMBERSPORTS® SERIES jako serię zawodów o charakterze mistrzostw, organizowanych w Stanach Zjednoczonych. W roku 2001 zawody trafiły do Europy, a w roku 2003 do Polski. W naszym kraju zawody organizowane są wspólnie z Ochotniczymi Strażami Pożarnymi, a zawodnicy są czynnymi członkami OSP.
Lata doświadczeń zaowocowały rozwinięciem profesjonalnych standardów organizacyjnych i sportowych a sami zawodnicy otrzymują aktywne wsparcie w treningach. Zawody STIHL® TIMBERSPORTS® SERIES odbywają się na poziomie krajowym oraz na poziomie międzynarodowym. I to właśnie Mistrzostwa Świata i Drużynowe Mistrzostwa Europy i Świata stanowią punkt kulminacyjny sezonu.
Zawody STIHL® TIMBERSPORTS® Series cieszą się coraz większą popularnością, a relacje z nich każdego roku przeprowadza telewizja Eurosport przyciągając przed ekrany miliony widzów w całej Europie.
W regionie zaprezentowali się po raz drugi – kilka lat temu pokazy drwali obserwowaliśmy w Świedziebni, w sobotę przyszła kolej na Brodnicę. Przed publicznością nad Niskim Brodnem zaprezentowała się czołówka polskich drwali: Jacek Groenwald, Marcin Darga, Krzysztof Glazik i Tomasz Kowol. Prezentował ich i konkurencję opisywał Paweł Kitta. Drwale wystąpili w pięciu konkurencjach. W ruch poszły piły (moja-twoja), siekiery, topory.
Nie mniej ciekawy był konkurs dla dzieci. Musiały naśladować odgłos (warkot) m.in. piły spalinowej. Śmiechu było co niemiera. Były też inne atrakcje, tradycyjne, festynowe jak puszczanie baniek mydlanych, trampolina, batuta no i coś na przekąskę. Najważniejsze, że nie spadła już kropla deszczu.
Oprócz Starostwa Powiatowego organizatorem imprezy było Stowarzyszenia Miast i Gmin Dorzecza Drwęcy.
Tekst i fot. (bd)
Napisz komentarz
Komentarze