Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 13:50
Reklama dotacje rpo

Beniaminek jak rutyniarz

Beniaminek jak rutyniarz

Na początku obecnej rundy Tłuchowia wygrała kilka spotkań i była nawet liderem tabeli ligowej. Potem nastąpiła obniżka formy, ale beniaminek ligi złapał drugi oddech.

Przykro, że do tradycji wygrywania trudnych spotkań Tłuchowia wróciła także w Brodnicy. Wydawało się, że zobaczymy mecz przynajmniej wyrównany i Sparta sobie poradzi z odważnie grającą drużyną. Tak też się zapowiadało. Pierwszego gola dla brodniczan zdobył wszędobylski Grzegorz Domżalski już w 10 minucie. Ale po kolejnych dziesięciu minutach goście wyrównali z rzutu karnego. Wykonawcą był Mariusz Cichowlas. Ale nie był to moment przełomowy, ten nastąpił wkrótce. Autor pierwszego gola dla Sparty otrzymał drugą żółtą kartkę, w efekcie czerwoną i musiał opuścić boisko. Była dopiero 25 minuta. Goście zwietrzyli szansę, na dodatek mieli sporo szczęścia. W 30 min. Adrian Byszewski pokonuje bramkarza Sparty i jest 1:2. Dziesięć minut później kolejny rzut karny dla Tłuchowii i Dawid Kieplin strzela na 1:3. 
Po przerwie nadzieje gospodarzy rozbudza Maciej Tuptyński zdobywając w 47 min. gola kontaktowego. Jest 2:3. Jednak goście szybko zrewanżowali się i w 58 min. ponownie za sprawą Dawida Kieplina było 2:4. Brodniczanie gonili wynik dążąc do wyrównania. Dmytro Martyniuk redukuje straty zdobywając w 67 min. gola na 3:4. Po trzech minutach jest odpowiedź Tłuchowii, a klasycznego hat trick'a zdobywa Dawid Kieplin. Wynik 3:5 wskazywał, że zwycięzcą może być tylko jedna drużyna – goście z Tłuchowa, ale brodniczanie nie zamierzali tak łatwo spasować. W 87 min. Paweł Lewandowski doprowadził do stanu 4:5. Remis był blisko, ale goście zmasowaną obroną nie dopuścili do zmiany wyniku. Niestety, notujemy kolejną porażkę Sparty. Na dodatek na własnym boisku. 

W pozostałych spotkaniach: Włocłavia Włocławek - Start Pruszcz 7:0 (2:0), Pomorzanin Toruń - Pol-Osteg Pomorzanin Serock 1:3 (0:2), FAF Elana Toruń - Lider Włocławek 9:0 (5:0), Kujawianka Izbica Kujawska - Sportis SFC Łochowo 2:4 (1:1), Cuiavia Inowrocław - Chemik Moderator Bydgoszcz 0:1 (0:1), Wda Świecie - Chełminianka Chełmno 3:0 (1:0), mecz Lech Rypin - Notecianka Pakość został przełożony na 3 grudnia 

    1. Włocłavia Włocławek         14 29 46-19
    2. Elana Toruń                 14 29 30-7
    3. Wda Świecie             14 28 36-17
    4. Sportis SFC Łochowo         14 28 39-31
    5. Chemik Moderator Bydgoszcz     14 27 30-16
    6. Cuiavia Inowrocław         14 27 28-13
    7. Tłuchowia Tłuchowo         14 26 34-20
    8. Pogoń Mogilno             14 23 33-23
    9. Kujawianka Izbica Kujawska     14 22 30-32
    10. Sparta Brodnica             14 20 29-25
    11. Start Pruszcz             14 19 20-28
    12. Lech Rypin             13 17 19-22
    13. Pomorzanin Serock         14 14 16-21
    14. Pomorzanin Toruń         14 13 15-26
    15. Chełminianka Chełmno         14 13 22-46
    16. Noteć Łabiszyn             14   9   9-36
    17. Lider Włocławek             14   6 20-49
    18. Notecianka Pakość         13   5 16-41

Oprac. (bd)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama